W 2008 r. NBP nie da ani złotówki

Narodowy Bank Polski 9 stycznia przekazał Ministerstwu Finansów informację o Planie finansowym Narodowego Banku Polskiego na 2007 r. Przewiduje się w nim, że zysk NBP w roku bieżącym ukształtuje się na poziomie zerowym, co oznacza brak wpłaty z zysku NBP do budżetu państwa w 2008 r. - napisał NBP w komunikacie.

Powyższy fakt wynika z obowiązku tworzenia rezerwy na pokrycie ryzyka zmian kursu złotego do walut obcych, nałożonego na NBP przez art. 65 ustawy o NBP - napisał NBP.

NBP podał, że do końca 2006 roku skutecznym i wystarczającym zabezpieczeniem przed ryzykiem kursowym był tzw. rachunek rewaluacyjny. Z wyjaśnień NBP wynika, że w latach 2004-2006 znacznie umocnił się kurs złotego do amerykańskiego dolara oraz do euro (odpowiednio o 22 i 18,6 proc.). Przyczyniło się to do powstania 27 mld zł kosztów z tytułu ujemnych różnic kursowych z wyceny.

W rezultacie tzw. rachunek rewaluacyjny uległ na koniec 2006 roku prawie całkowitemu wyczerpaniu. Z tego powodu od 2007 roku - w celu zabezpieczenia się przed ryzykiem kursowym - NBP zaplanował utworzenie rezerwy na ryzyko kursowe - czytamy w komunikacie.

Zasady tworzenia tej rezerwy są określone uchwałą Rady Polityki Pieniężnej z grudnia 2006 r. w sprawie zasad tworzenia i rozwiązywania rezerwy na pokrycie ryzyka zmian kursu złotego do walut obcych. Utworzenie tej rezerwy zmniejsza ryzyko wystąpienia straty w NBP, a w średnim okresie stabilizuje wpłatę z zysku NBP do budżetu państwa.

Jest to szczególnie ważne w sytuacji wysokiej zmienności zysku banku centralnego, którego wielkość - w dużej mierze - jest uwarunkowana niezależnymi od NBP czynnikami, takimi, jak kształtowanie się kursów walutowych i zagranicznych stóp procentowych - napisał NBP.

We wtorek NBP podał, iż szacuje, że wstępny wynik finansowy banku w 2006 roku wyniesie około 2,5 mld zł, czyli jest wyższy od planowanego, który przyjęto na poziomie 1,657 mld zł. Rząd w ustawie budżetowej zakładał, że wpłata z zysku NBP do budżetu wyniesie 1,97 mld zł.

Wiceminister finansów Elżbieta Suchocka-Roguska potwierdziła, że środki ze zwiększonego zysku mogą być przeznaczone na podwyżki dla nauczycieli.