W oczekiwaniu na szczyt UE
Piątek, na rynku euro/dolara przebiegał już bez większych niespodzianek. Brak nowych impulsów spowodował, że kurs EUR/USD praktycznie przez całą dzisiejszą sesję utrzymywał się w okolicach czwartkowego zamknięcia. Podjęta przed południem próba ataku na 1,38 USD nie powiodła się, co spowodowało, iż notowania wspólnej waluty powróciły w okolice 1,37 USD.
Pretekstem, w tych obecnie bardzo nerwowych czasach, mógł stać się niewiele odbiegający od konsensusu rynkowego odczyt indeksu Ifo. Jak podał niemiecki instytut ekonomiczny Ifo, jego wskaźnik nastrojów spadł w październiku do poziomu 106,4 pkt wobec szacowanych przez rynek 106,3 pkt. Miesiąc wcześniej indeks Ifo po korekcie wynosił 107,5 pkt.
Jak się wydaje, jednak głównym powodem braku zainteresowania wspólną walutą jest oczekiwanie na niedzielny szczyt Unii Europejskiej. Wobec braku porozumienia pomiędzy głównym rozgrywającymi w kwestii zwiększenia zdolności pożyczkowych Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF) niektórzy inwestorzy zmniejszali zaangażowanie we wspólną walutę. Przedłużający się brak zgody w sprawie EFSF może osłabić wiarę inwestorów, że strefa euro jest w stanie zwalczyć kryzys zadłużenia. Obawiając się rozprzestrzenienia kryzysu na Włochy, Hiszpanię, a nawet Francję może dojść do nasilenia się wyprzedaży aktywów uznawanych za miej bezpieczne. Jeżeli dojdzie do porozumienia, popyt na euro zapewne powróci. Niemniej, jak poinformowano w czwartek, na niedzielnym szczycie odbędzie się jedynie pogłębiona dyskusja nad zmianami w EFSF, a decyzje zostaną podjęte na drugim spotkaniu, które planowane jest najpóźniej na środę (26/10). W wydanym wczoraj komunikacje podano, że Francja i Niemcy "w pełni zgadzają się", że konieczna jest "kompleksowa i ambitna odpowiedź na kryzys, z jakim obecnie boryka się strefa euro". Nie jest jednak tajemnicą, że oba kraje dzieli różnica poglądów w kwestii sposobu finansowania EFSF, przy czym Francja obawia się, że wybór nieodpowiedniej metody może spowodować zagrożenie dla jej ratingu wiarygodności kredytowej na poziomie AAA.
Po południu lekki popyt na euro powrócił za sprawą informacji, iż agencja Fitch Ratings nie planuje obcięcia ratingu Francji, a ponadto podano, że wynik nadchodzącego szczytu UE nie wpłynie na ocenę wiarygodności Włoch i Hiszpanii. W ocenie agencji "Grecja najprawdopodobniej ogłosi niewypłacalność (...) jednak rozwiązanie problemów Grecji jest częścią planu zapobieżenia kryzysowi zadłużenia i oznacza pieniądze dla banków, co jest dobre dla Francji (...)". Sesję europejską kurs EUR/USD zakończył powyżej 1,38.
Złoty wciąż słaby. Kurs EUR/PLN oscyluje w okolicach 4,40 zaś USD/PLN 3,20. Silnie traci też nasza waluta wobec franka szwajcarskiego. Kurs CHF/PLN ponownie znajduje się w okolicach 3,60. Sytuacja złotego raczej nie zmieni się dopóki nie zostanie wypracowany wspólny plan wyjścia strefy euro z obecnego kryzysu zadłużenia.
Joanna Bachert, Departament Skarbu PKO Banku Polskiego
Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny. Informacje zawarte w niniejszym materiale nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. PKO BP SA dołożył wszelkich starań, aby zamieszczone w niniejszym materiale informacje były rzetelne oraz oparte na wiarygodnych źródłach. PKO BP SA nie ponosi odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji zawartych w niniejszym materiale.
