W poniedziałek bez Amerykanów

Start nowego tygodnia może rozczarować inwestorów, którzy liczą na powtarzającą się tendencję "dobrych poniedziałków". Należy przypomnieć, że w pierwszym dniu tygodnia warszawskie indeksy zazwyczaj barwią się na zielono.

Start nowego tygodnia może rozczarować inwestorów, którzy liczą na powtarzającą się tendencję "dobrych poniedziałków". Należy przypomnieć, że w pierwszym dniu tygodnia warszawskie indeksy zazwyczaj barwią się na zielono.

Czy powyższa reguła zostanie złamana? Słaba sesja za oceanem może skłonić inwestorów do redukcji papierów wartościowych. Dow Jones tracił na zamknięciu 0,9 proc., S&P500 zniżkował o 1,1 proc., a Nasdaq stracił 1,2 proc. Przez tydzień Dow Jones stracił niespełna 0,1 proc., S&P500 spadł o 0,8proc., a Nasdaq o 1,3 proc.

W piątek przed rozpoczęciem amerykańskiej sesji lepsze od oczekiwanych wyniki opublikował bank JPMorgan. Zysk na jedną akcję spółki wyniósł 74 centy wobec oczekiwanych 60 centów. Dane te nie wywołały trwałego napływu optymizmu. Analitycy zaniepokoili się wysokimi odpisami na kredyty detaliczne w tym banku i indeksy zaczęły spadać.

Reklama

Natomiast wskaźnik zaufania Amerykanów do gospodarki, obliczany przez Uniwersytet w Michigan i agencję Reutera, wzrósł w styczniu do 72,8 pkt z 72,5 pkt w grudniu. Ekonomiści spodziewali się jednak skoku tego indeksu do 74 pkt.

W poniedziałek giełdy w Stanach są zamknięte, ponieważ jest święto Martina Lutera Kinga, dlatego aktywność graczy na Książęcej może być ograniczona. Indeks blue chipów nadal figuruje nad wsparciem 2430pkt., co jest atutem byków, jednak wystąpienie czkawki po amerykańskiej sesji może spowodować, że to wsparcie zostanie przełamane.

Prezes KGHM(+0,6proc.) Herbert Wirth powiedział na piątkowym spotkaniu z dziennikarzami, że zysk netto koncernu za 2009 rok przekroczył prognozowany poziom 2,25 mld zł, jednak nie ujawnił o ile. Dodał, że podobny wynik jest do powtórzenia w bieżącym roku. Zarząd KGHM spodziewa się bowiem w 2010 roku średnio wyższych cen miedzi wobec ubiegłego roku.

Z kolei inwestorzy wyprzedawali w piątek akcje restauracyjnej spółki - PolRest. Jej kurs spadł o prawie 23 procent. To reakcja na wieść, że bank PKO BP wypowiedział PolRestowi umowę kredytową. Jest to już drugi wypowiedziany kredyt PolRestu. W październiku ubiegłego roku umowę spółce wypowiedział Deutsche Bank.

Krzysztof Wańczyk

inwestycje.pl
Dowiedz się więcej na temat: bank | Poniedzialek | Amerykanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »