Wezwanie może być unieważnione

Zdaniem części prawników, stawia to pod znakiem zapytania

skuteczność przeprowadzonej w jego ramach transakcji. Mimo to wczoraj po rozliczeniu

wezwania Krakowska Fabryka Kabli kupiła 73,6% akcji Elektrimu Kable.

Pośredniczący w wezwaniu CDM Pekao SA przesłał do KPWiG, GPW i mediów wezwanie w formie, która przestała obowiązywać. Na początku września 2001 roku weszło w życie rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie wzorów wezwań, szczegółowego sposobu ich ogłaszania oraz warunków nabywania papierów wraz z nowymi załącznikami.

Zgodnie z nowymi przepisami (Dz.U. z dnia 22 sierpnia 2001 r.), treść wezwania realizowana według art. 151 ust. 1 ustawy Prawo o publicznym obrocie ma zawierać 31 szczegółowych punktów. Informacja o wezwaniu na Elektrim Kable sporządzona na podstawie starych przepisów zawierała o 10 punktów mniej. Niestety, choć treść wezwania na Elektrim Kable formalnie nie odpowiadała warunkom określonym w nowym rozporządzeniu, została zaakceptowana przez Komisję Papierów Wartościowych i Giełd.

- Należy przestrzegać obowiązujących przepisów prawa. Jeżeli przy wezwaniu stosowane jest stare rozporządzenie, należy zadać sobie pytanie, czy jest ono w ogóle skuteczne - powiedział Parkietowi prawnik z renomowanej kancelarii pragnący zachować anonimowość.

Dodał, że można się zastanowić, co robić w przypadku, gdy w treści wezwania są wszystkie wymagane prawem informacje i dane, choć zostały zamieszczone np. w innej kolejności. - Jeżeli merytorycznie nie ma żadnych różnic, to można uznać, że wada nie jest tak duża, aby przeprowadzać wezwanie ponownie. Jeżeli jednak okazałoby się, że brakuje ważnych elementów w treści wezwania, to można by udowodnić, że jest ono nieskuteczne - tłumaczy.

Jak się dowiedzieliśmy, KPWiG, po interwencji Parkietu, bada kwestię zgodności z prawem wezwania na Elektrim Kable i ma zająć stanowisko w tej sprawie dzisiaj. Prawdopodobnie zrobi to również CDM Pekao SA.

Tymczasem wczoraj warszawska giełda podała, iż w ramach wezwania KFK kupiła 88 007 358 papierów Elektrimu Kable (73,6%) po 5,26 zł. Każdy zapis został proporcjonalnie zredukowany o 18,54%. O tyle mniej akcji EK sprzedał w tym wezwaniu również Elektrim.

Przypomnijmy, że warszawski holding miał prawie 70,05% walorów Elektrimu Kable i zgodził się sprzedać cały pakiet (otrzyma za niego 110 mln USD). Prawdopodobnie wkrótce pozbędzie się pozostałych prawie 13% walorów. Krzysztof Szcześniak, rzecznik prasowy KFK, poinformował, że krakowska firma niezwłocznie po rozliczeniu pierwszego wezwania na EK ogłosi drugie. Zaproponuje taką samą cenę.