Wyniki spółek nie są takie złe

Firmy z indeksu WIG20, które już opublikowały wyniki za pierwsze półrocze, nie rozczarowały inwestorów. Co prawda w zdecydowanej większości z nich roczna dynamika zysków nie jest wysoka, są one za to lepsze od prognoz specjalistów. Rynek spodziewał się, że będzie gorzej.

Lokomotywy warszawskiej giełdy nie miały kłopotów z poprawą zysków netto. Bezapelacyjnym rekordzistą jest Agora. Medialny koncern zarobił na czysto 680 proc. więcej niż przed rokiem. Rynek reklamy ruszył z kopyta, co wreszcie pozwoliło firmie generować zadowalające przepływy pieniężne. Agora nie rozpieszczała dotychczas akcjonariuszy dywidendą. Dlatego będą oni teraz liczyć raczej na poprawę kursu dzięki programowi skupu przez spółkę własnych akcji o wartości 120 mln zł.

W ciągu dwóch kwartałów całoroczną prognozę zysku (około 1 mld zł) zrealizował KGHM. Choć drugi kwartał był nieco gorszy niż rok wcześniej, inwestorzy przyjmują zakłady, czy spółce uda się w całym 2005 r. wypracować 2 mld zł na czysto. Nawet jeśli nie, to i tak będzie miała czym dzielić się z akcjonariuszami. W tym roku KGHM wreszcie zaczął wypłacać dywidendę i rynek liczy na podtrzymanie tej dobrej tradycji.

Reklama

Powody do zadowolenia mają udziałowcy banków. Rosnąca akcja kredytowa napędza zyski tej branży. BRE Bank, który dotychczas nie błyszczał wynikami, podwoił zysk netto. Pozostałe, szczególnie Pekao, pokazały rezultaty lepsze od szacunków analityków. Instytucje finansowe chętnie dzielą się zyskami z akcjonariuszami, dlatego ci mogą już oczekiwać dywidendy nie mniejszej niż za 2004 r.

Inwestorzy pozytywnie reagowali nawet na słabsze wyniki niektórych spółek. To, że Kęty nie poprawią ubiegłorocznych rezultatów, nie było niespodzianką. Wyniki okazały się jednak lepsze od oczekiwań specjalistów. Nastroje wokół firmy polepsza ponadto ożywienie popytu na jej wyroby. Nikogo nie zaskoczyły również kurczące się wyniki grupy TP, ale regres jest znacznie wolniejszy, niż zakładano. Najgorzej wiedzie się Mondi. Dawne Świecie słynęło w poprzednich latach z bardzo hojnych dywidend. Z wysokimi wypłatami z zysku spółka poczeka teraz raczej na powrót koniunktury na rynku papierniczym, co nastąpi najwcześniej w przyszłym roku.

Inwestorzy czekają na publikację wyników spółek z tych branży, które przeżywają ożywienie rynkowe. Kwartalne rezultaty zweryfikują pojawiające się coraz częściej dobre opinie o spółkach informatycznych. Dwaj reprezentanci budowlanki - GTC i Cersanit - to bardzo silne podmioty. Rozpędzające się wskaźniki koniunktury w tej branży mogą tylko wzmocnić potencjał spółek.

Sebastian Gawłowski

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: firmy | inwestorzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »