Wywiad skarbowy podsłucha podatnika bez zgody sądu

Ministerstwo finansów przesłało do Sejmu projekt ustawy rozszerzającej kompetencje wywiadu skarbowego. Pracownicy fiskusa - oprócz używania broni palnej i siły fizycznej - będą mogli wkrótce kontrolować korespondencję, przesyłki i - co budzi szczególny niepokój - bez kontroli sądowej nagrywać rozmowy telefoniczne.

Ministerstwo finansów przesłało do Sejmu projekt ustawy rozszerzającej kompetencje wywiadu skarbowego. Pracownicy fiskusa - oprócz używania broni palnej i siły fizycznej - będą mogli wkrótce kontrolować korespondencję, przesyłki i - co budzi szczególny niepokój - bez kontroli sądowej nagrywać rozmowy telefoniczne.

Budowanie w Polsce silnej i zwartej policji podatkowej staje się faktem. Prawie miesiąc temu Rada Ministrów zaakceptowała projekt ustawy o utworzeniu wojewódzkich kolegiów skarbowych i zmianie innych ustaw (autorstwa ministerstwa finansów). Po przyjęciu projektu przez rząd zwróciliśmy się do resortu finansów z prośbą o udostępnienie tego dokumentu. Niestety, przez blisko miesiąc nasze prośby nie zostały spełnione, a nikt z ministerstwa nie chciał udzielić komentarza w tej sprawie. Dopiero od niedawna jego treść widnieje na stronie internetowej resortu finansów. I budzi duże kontrowersje. Analiza jego zapisów dowodzi, że w Polsce prawa i wolności obywatelskie są mniej ważne niż partykularne interesy fiskusa.

Reklama

Fiskus atakuje

Zgodnie z projektem, wywiad skarbowy otrzyma takie same uprawnienia jakie ma policja. Skarbówka już teraz może używać broni palnej, siły fizycznej, zatrzymywać i rewidować osoby, pojazdy, pomieszczenia. Wkrótce będzie mogła jeszcze więcej.

- Wywiadowcy będą mogli gromadzić informacje o konkretnych osobach, ich dochodach, osiąganych obrotach i prawach majątkowych na drodze obserwacji i rejestrowania za pomocą urządzeń technicznych obrazu i dźwięku. Tym samym wywiad skarbowy uzyska praktyczne prawo do nieograniczonego utrwalania wszelkich zdarzeń, dokonywanych w miejscach publicznych. Z uwagi na to, że pojęcie miejsca publicznego nie jest doprecyzowane, istnieje obawa, że zakres możliwej ingerencji wywiadu skarbowego będzie bardzo szeroki. Należy liczyć się z tym, że rozmowy telefoniczne poszczególnych osób będą zupełnie legalnie utrwalane i przeznaczone do dalszego wykorzystania - mówi Janusz Łukasik, radca prawny w kancelarii Chałas, Wysocki i Partnerzy.

Oznacza to, że jednym z głównych uprawnień skarbówki będzie swobodne kontrolowanie rozmów telefonicznych.

Operatorzy pod przymusem

Wywiadowcy uzyskają prawo zażądania współpracy od operatorów telekomunikacyjnych. Oczywiście na ich koszt. W szczególności będą mogli domagać się informacji o połączeniach telefonicznych oraz udzielenia wszelkiej pomocy technicznej do zapewnienia "skutecznej kontroli operacyjnej".

- Nowością jest to, że wywiad będzie mógł żądać tych informacji od operatorów powołując się na obronę interesów fiskalnych państwa, a nie - jak dotychczas - na konieczność zapobiegania lub wykrywania przestępstw. Oznacza to, że znacznemu rozszerzeniu ulegną uprawnienia wywiadu w zakresie kontrolowania rozmów telefonicznych. Nie można więc wykluczyć, że nie będą one nadmiernie wykorzystywane i nie doprowadzą do nadużyć - dodaje Janusz Łukasik.

Szczególnie groźne jest to, że kontrolowanie rozmów telefonicznych i uzyskiwanie informacji na temat połączeń telekomunikacyjnych nie będzie wymagało zgody sądu. To pole do poważnych nadużyć ze strony skarbówki.

Przedstawiciele firm świadczących usługi telekomunikacyjne nie kryją zdziwienia, jednak na razie publicznie nie chcą komentować swojego ewentualnego obowiązki współpracy z wywiadem skarbowym.

Argumenty za

W ministerstwie finansów oficjalnie nie chciano udzielić nam komentarza w tej sprawie. Uzyskaliśmy jedynie anonimową wypowiedź wysoko postawionego pracownika resortu.

- Chciałbym zaznaczyć, że proponowane w projekcie uprawnienia wywiadu skarbowego nie są nowymi. Zostały jedynie rozszerzone, to znaczy przeniesione na wywiad skarbowy z kompetencji administracji celnej, która została włączona w struktury aparatu podatkowego. Rozszerzany jest jedynie zakres tych uprawnień. Rzeczywiście, wchodzimy tu w delikatną materię wolności osobistej obywateli. Jednak w państwach demokratycznych wolność obywateli często jest ograniczana różnymi przepisami. Chciałbym jednak uspokoić obawy. Wywiad skarbowy będzie działał pod kontrolą sądowniczą - mówi anonimowy rozmówca z resortu finansów.

Tymczasem w uzasadnieniu do projektu napisano wyraźnie, że skarbówka będzie mogła bez postanowienia sądu żądać od operatorów telekomunikacyjnych informacji na temat połączeń telekomunikacyjnych ich klientów. Projektem wkrótce zajmie się Sejm.

Puls Biznesu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »