Wzrost PKB w '09 co najmniej 1,3 proc.
Wzrost PKB w 2009 roku wyniesie co najmniej 1,3 proc., na ostrożniejsze prognozy wskazują gorsze od oczekiwań dane o produkcji przemysłowej w grudniu - poinformował wiceminister finansów Ludwik Kotecki.
- Dane o produkcji w grudniu okazały się trochę gorsze niż oczekiwaliśmy, dlatego jesteśmy trochę ostrożniejsi, jeśli chodzi o prognozę PKB za 2009 rok, szczególnie GUS poda w czwartek dopiero pierwszy szacunek, który będzie jeszcze weryfikowany. W najgorszym wypadku, uwzględniając gorsze od oczekiwań dane o produkcji, szacujemy, że wzrost PKB wyniesie 1,3 proc. - powiedział Kotecki.
Produkcja przemysłowa w grudniu 2009 wzrosła o 7,4 proc. rdr wobec konsensusu wzrostu o 11,6 proc., a mdm w XII spadła o 5,4 proc. MF spodziewał się wzrostu o ok. 10 proc.
- Dwie składowe będą tutaj kluczowe: wartość dodana produkcji przemysłowej, która może niemile zaskoczyć i wartość dodana w usługach, która mam nadzieję będzie równoważyć efekt produkcji. Pytanie, jaki będzie ten efekt netto za IV kwartał - dodał.
Wcześniej resort finansów spodziewał się, że dynamika PKB w IV kwartale wyniesie ok. 2,5 proc., a w całym 2009 roku przekroczy 1,5 proc.
Ministerstwo Finansów prześle aktualizację programu konwergencji do Komisji Europejskiej w przyszłym tygodniu, gdyż musi ona uwzględniać plan konsolidacji i rozwoju, który zostanie opublikowany w piątek - Ludwik Kotecki.
- Program konwergencji musi uwzględniać plan konsolidacji, który będzie opublikowany w piątek, zatem w oparciu o niego zostanie przygotowana aktualizacja programu konwergencji i w przyszłym tygodniu przesłana do KE - powiedział wiceminister finansów Ludwik Kotecki.
Wtorkowa "Rzeczpospolita" powołując się na źródła rządowe podała, że w programie konwergencji Polska wskaże zejście z deficytem sektora finansów publicznych do 2013 roku bądź 2014 roku, a nie jak rekomenduje KE do 2012 roku. Dziennik podaje także, że w piątek, podczas publikacji planu konsolidacji i rozwoju, premier Donald Tusk ogłosi, że celem Polski jest wejście do strefy euro w 2015 roku.
Do tej pory przedstawiciele resortu finansów wskazywali ten rok jako pierwszą, formalnie możliwą datę wejścia do EMU, jednak nie cel rządu.