Za Orlen zapłacą inne spółki

Jeśli PKN nie wypłaci w tym roku dywidendy, większe sumy dla akcjonariuszy będą musiały wygospodarować inne spółki. Pierwszy przykład już jest - Police

Jeśli PKN nie wypłaci w tym roku dywidendy, większe sumy dla akcjonariuszy będą musiały wygospodarować inne spółki. Pierwszy przykład już jest - Police

Zakup litewskiej rafinerii przez Orlen może być złą informacją dla innych firm, w których Skarb Państwa ma znaczące udziały. Jeśli bowiem PKN zostanie właœcicielem Możejek, mimo rekordowych wyników w 2005 roku, na dywidendę nie przeznaczy zapewne ani złotówki.

Dziura do zatkania

Przypomnijmy, że gdyby do transakcji nie doszło, zarząd obiecał, że spółka wypłaci akcjonariuszom aż 76 proc. ubiegłorocznego zysku. To oznaczałoby, że do państwowego budżetu trafiłoby z Płocka prawie 530 mln zł. To bardzo istotna część planów ministra Wojciecha Jasińskiego. Z dywidend chce on bowiem ściągnąć łącznie ok. 3 mld zł.

Reklama

Jak zatkać tę dziurę? Są na to dwa zasadnicze sposoby: zwiększyć wpływy z prywatyzacji lub pozyskać większe sumy od innych kontrolowanych przez MSP spółek.

Dojenie rozpoczęte

- W to pierwsze raczej bym nie wierzył - mówi Marek Juraś, analityk DM BZ WBK. Pozostaje sposób drugi, zastosowany zresztą już w sobotę, podczas WZA Polic.

Zarząd spółki, biorąc pod uwagę to, że Police są w okresie wzmożonych inwestycji, zaproponował, aby na dywidendę przeznaczyć 12,75 mln zł, czyli 15 proc. zeszłorocznego zysku. Decyzja akcjonariuszy zdominowanych przez Skarb Państwa (ponad 70 proc. głosów) była jednak inna: wypłata będzie dwa razy wyższa - 25,5 mln zł.

Poszukiwanie sposobów

Wśród spółek notowanych na GPW Skarb Państwa ma większościowe pakiety w: PGNiG, PKO BP, Puławach i Grupie Lotos oraz ponad 44 proc. w KGHM. - Właściwie w każdej z tych firm jest możliwość podwyższenia dywidendy - mówi Marek Juraś. Najprostsze, jego zdaniem, byłoby zwiększenie wypłaty w największym polskim banku. - Zarząd PKO BP zaproponował tym razem niższą dywidendę niż ta, jaką wypłacono rok wcześniej. Miało to związek z planami zagranicznej ekspansji - wyjaśnia analityk. - Gdyby do tych akwizycji nie doszło, MSP może w prosty sposób uzyskać dodatkowe 100 mln zł z dywidendy - dodaje.

- W KGHM bez większych problemów można by przegłosować o 1-2 zł wyższę dywidendę niż proponowane przez zarząd 5,5 zł na akcję - uważa Flawiusz Pawluk, inny specjalista z DM BZ WBK. To mogłoby dać Skarbowi Państwa dodatkowe prawie 200 mln zł. Wciąż jednak nie będą to sumy, które wystarczą do zrealizowania ministerialnego planu. - Część pieniędzy można by uzyskać ze swoistej prywatyzacji - uważa F. Pawluk. Chodzi o sprzedaż Grupie Lotos pozostałych 31 proc. akcji firmy Petrobaltic. Takie rozwiązanie sugerował też w kwietniu prezes gdańskiego koncernu Paweł Olechnowicz.

Bartłomiej Mayer

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: Orlen | dywidenda | skarb | Police | Skarb Państwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »