Zaległości da się nadrobić
Ponad 70 proc. firm budowlanych odnotowało opóźnienia w swoich pracach z powodu zimy - poinformował prezes Polskiej Agencji Badawczej Budownictwa Mariusz Sochacki. Dodał, że w pierwszych dwóch miesiącach 2010 r. nastąpił 20-proc. spadek produkcji budowlanej.
"Silne mrozy oraz duże opady śniegu w pierwszych dwóch miesiącach tego roku sparaliżowały ruch budowlany. W styczniu i lutym nastąpił znaczny spadek produkcji budowlanej w porównaniu do tych samych miesięcy 2009 roku" - powiedział w środę na konferencji prasowej Sochacki, prezentując wyniki badań dotyczących wpływu zimy na budownictwo.
Ponad 2/3 badanych firm budowlanych uznało, że złe warunki pogodowe w bardzo dużym lub znaczącym stopniu utrudniły realizację prac budowlanych w trzech pierwszych miesiącach roku. W rezultacie 70 proc. badanych przedsiębiorstw odnotowało opóźnienia w stosunku do harmonogramów - wynika z badania.
Ok. 40 proc. firm szacuje, że zaległości uda się nadrobić w ciągu miesiąca; 25 proc. firm twierdzi, że zabierze im to od 5 do 12 tygodni.
Jak podał Sochacki, większość firm budowlanych musiała przerwać zaplanowane prace nawet do połowy marca, oczekując na poprawę pogody. Złe warunki pogodowe szczególnie negatywnie odbiły się na działalności przedsiębiorstw inżynieryjnych, wykonujących duże przedsięwzięcia infrastrukturalne.
Badanie przeprowadzono w dniach 15-18 marca tego roku przez ośrodek badania rynku i opinii Mareco Polska. Zrealizowano je na zlecenie Korporacji Przedsiębiorców Budowlanych Uni-Bud na losowo dobranej próbie przedsiębiorców budowlanych.
