Złoty czeka na decyzję SdPL

Podczas środowej sesji wartość naszej waluty w porównaniu do wtorkowego zamknięcia praktycznie się nie zmieniła.

Podczas środowej sesji wartość naszej waluty w porównaniu do wtorkowego zamknięcia praktycznie się nie zmieniła.

Złoty naśladując zmiany na arenie międzynarodowej minimalnie osłabił się do dolara i w takim samym stopniu wzmocnił do euro. O godz. 16:25 jeden dolar wyceniany był na 3,9930 złotego, a jedno euro na 4,7530 złotego (odchyl.+ 2,97 proc.). Dzień wcześniej handel kończył się odpowiednio przy 3,9915/4,7580/+3,02 proc.

We wtorek w nocy posłowie zdecydowali, że nowym marszałkiem Sejmu będzie Józef Oleksy. Ten wybór w drugiej turze (w pierwszej Oleksy pokonał Janusza Wojciechowskiego większością jednego głosu) zwiększył nieco szanse na to, że Markowi Belce uda się utworzyć rząd. Z drugiej strony duża część analityków zwracała jednak uwagę na to, że Oleksy wygrał tylko o włos, oraz że z majowym głosowaniem w Sejmie nad wotum zaufania dla przyszłego rządu będzie zapewne o wiele ciężej. W środę Józef Oleksy złożył rezygnację z pełnionej funkcji wicepremiera, ministra spraw wewnętrznych i administracji, a Leszek Miller na tymczasowego szefa MSWiA mianował ministra obrony Jerzego Szmajdzińskiego.

Reklama

W ciągu dnia inwestorzy z niepokojem oczekiwali na wynik spotkania SdPL z Markiem Belką. Po południu lider Socjaldemokracji Polskiej Marek Borowski poinformował, że decyzja w sprawie poparcia dla przyszłego premiera zostanie ogłoszona w czwartek o godz. 14:00.

Sam kandydat na premiera po objęciu tego stanowiska zapowiedział wprowadzenie swojego, komplementarnego dla program Hausnera planu. Ma on polegać na obniżaniu od przyszłego roku wydatków administracyjnych o 2 proc. rocznie oraz na zamrożeniu pensji urzędników w sytuacji, w której poziom długu publicznego w relacji do PKB znajdzie się powyżej drugiego progu ostrożnościowego 55 proc.

Podczas środowej aukcji Ministerstwu Finansów udało się sprzedać całą pulę oferowanych pięcioletnich obligacji (DS0509) o wartości 1,7 mld złotych, przy średniej rentowności na poziomie 7,232 proc. i cenie minimalnej 947,70 złotego. Popyt inwestorów na papiery przewyższył podaż 2,1-krtonie i wyniósł 3,58 mld złotych. Wynik przetargu był lepszy od oczekiwań, ale był wyraźnie gorszy od tego z 17 marca br. Resort zapowiedział, że w czwartek aukcji uzupełniającej nie będzie.

Krótkoterminowa prognoza

Przed kluczową dla losów rządu Marka Belki decyzją Socjaldemokracji Polskiej na rynku może być nerwowo. Na rynku przeważa opinia, że szanse na poparcie przez SdPL kandydatury nowego premiera są niebyt duże. Do czasu jej poznania warto wstrzymać się z zawieraniem transakcji na złotym. W takiej napiętej atmosferze nasza waluta, podobnie jak w ostatnim okresie może być bowiem narażona na straty.

WGI Dom Maklerski SA
Dowiedz się więcej na temat: złoty | SdPl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »