Jak sprzedać nieruchomość rolną o przeznaczeniu rolnym?

Jak powszechnie wiadomo, obrót nieruchomościami rolnymi nie należy do łatwych, szczególnie dla nierolników. O tym, czy dany grunt można sprzedać, decyduje wiele różnych czynników. Problematycznym zagadnieniem jest na przykład obrót nieruchomościami rolnymi o przeznaczeniu rolnym - wskazuje Robert Tomaszewski, prezes zarządu w firmie Saveinvest Sp z o.o.

Pierwszy krok - pozyskanie niezbędnych informacji

- Przymierzając się do sprzedaży nieruchomości rolnej, należy w pierwszej kolejności zweryfikować wszelkie dane na jej temat. Istotne jest pozyskanie dokumentacji ewidencyjnej, a także ustalenie, czy dla danej nieruchomości obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Wszystko to stanie się istotne w kontekście ewentualnej sprzedaży. Pozwoli nam również odpowiedzieć na pytanie, komu taką nieruchomość rolną możemy sprzedać. Może się bowiem okazać, że jedyną opcją jest przekazanie jej rolnikowi, prowadzącemu działalność rolniczą - mówi Robert Tomaszewski.

Reklama

Plan miejscowy a studium

Powszechnym błędem, popełnianym przez osoby zamierzające sprzedaż nieruchomość rolną, jest utożsamianie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego ze studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Należy wskazać, iż drugi z tych dokumentów nie ma żadnego znaczenia pod kątem ewentualnej sprzedaży nieruchomości. Stanowi on jedynie dokument, który sugeruje, że być może kiedyś dla danego terenu zostanie uchwalony plan miejscowy, który powieli postanowienia studium.

Co wynika z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego?

Kluczowe dla ewentualnej sprzedaży są natomiast postanowienia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Jeżeli z tego dokumentu wynika, że dany grunt ma przeznaczenie budowlane, sprzedawca nie ma żadnego problemu, ponieważ dla dokonania skutecznej transakcji wystarczy wyłączyć go z produkcji rolnej. Z kolei w przypadku, gdy plan miejscowy zakłada rolne przeznaczenie działki, pojawiają się dwie możliwości. Skorzystanie z którejś z nich uzależnione jest od odpowiedzi na pytanie "czy potencjalny kupiec jest rolnikiem?". - W przypadku odpowiedzi twierdzącej, nie ma żadnych ograniczeń przy sprzedaży. Wystarczy jedynie sprawdzić, czy i jaką zabudowę zagrodową dopuszcza plan, bo to będzie miało istotne znaczenie dla prowadzenia działalności rolnej - twierdzi Robert Tomaszewski.

Sprzedaż nieruchomości o przeznaczeniu rolnym

W drugim przypadku, jeżeli potencjalny kupiec nie będzie rolnikiem, sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. W celu sprzedaży takiej nieruchomości będzie trzeba bowiem doprowadzić do zmiany planu miejscowego i wyłączenia gruntu z produkcji rolnej. Jak to zrobić? Plan miejscowy uchwala właściwa Rada Gminy. Do tego właśnie organu można zatem wystąpić z odpowiednim wnioskiem. Należy jednak mieć na uwadze, że uchwalenie planu miejscowego jest czasochłonnym i kosztownym procesem. Taki wniosek może zatem nie odnieść pożądanego efektu, a nawet jeżeli, to na ten efekt trzeba będzie poczekać. Jeżeli jednak uda się to przeforsować, pozostaje jeszcze wyłączenie gruntu z produkcji rolnej. To również następuje na wniosek. Właściwym organem jest natomiast starosta. On wyda decyzję administracyjną, ustalającą jednocześnie wysokość opłaty. To, ile trzeba będzie zapłacić za wyłączenie gruntu z produkcji rolnej, uzależnione jest od klasy bonitacyjnej gruntu.

Saveinvest
Dowiedz się więcej na temat: grunty rolne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »