Pewniej inwestować w gotowe

Skończył się czas kupowania mieszkań, których realizacja zatrzymała się na etapie rozkopanej ziemi. Banki nie chcą już finansować projektów we wczesnej fazie budowy: niechętnie udzielają kredytów deweloperom oraz potencjalnym nabywcom.

Skończył się czas kupowania mieszkań, których realizacja zatrzymała się na etapie rozkopanej ziemi. Banki nie chcą już finansować projektów we wczesnej fazie budowy: niechętnie udzielają kredytów deweloperom oraz potencjalnym nabywcom.

Inwestycje, będące na początku realizacji, okazują się być dla banków zbyt dużym ryzykiem. W okresie boomu liczne podmioty rozpoczynały działalność deweloperską z minimalnym wkładem finansowym i z nadzieją, że uda im się ukończyć inwestycje z wpłat klientów. Ale w dobie kryzysu ta taktyka przestała się sprawdzać. Reakcją deweloperów na taką sytuację muszą być zmiany planów. W oczekiwaniu na lepszą koniunkturę wstrzymują więc nowe inwestycje oraz przesuwają terminy realizacji będących już w toku.

Lepiej kupuj co stoi!

Reklama

Najpierw chcą sprzedać to, co już stoi. Eksperci szacują, że zmiany planów w roku 2009 będą dotyczyć ponad połowy deweloperskich projektów. Jeden z największych deweloperów Dom Development ogłosił, że w nadchodzącym roku zredukuje wydatki na zakup gruntów i budowy o prawie 1,5 mld zł (z planowanych ok. 3,2 mld zł).

Odbije się to na sytuacji rozwijających się polskich miast. Bardzo mocno odczuje to Wrocław. Odsunięto tu w czasie realizację planów rozbudowy Pasażu Grunwaldzkiego, szybko nie powstanie też Idylla Wrocławska - galeria handlowa w pobliżu Astry. W podobnej sytuacji są wieżowce: Odra Tower przy ul. Sikorskiego, czy słynny Sky Tower przy Powstańców Śląskich.

W szufladach lądują również plany budowy wielu nowych osiedli mieszkaniowych.

Co w takiej sytuacji robić powinni potencjalni nabywcy?

Czy w ogóle opłaca się dziś kupować mieszkanie?

Mimo wszystko - tak. Trudności deweloperów prowadzą do tego, że w najbliższych latach w sprzedaży będzie coraz mniej nowych lokali. Zaś chętnych do zakupu zabraknąć nie może, choćby z przyczyn demograficznych. Kryzys finansowy z pewnością minie i ceny mieszkań znów zaczną rosnąć w ciągu najbliższych lat. Kupować więc się opłaca, jeżeli zainwestujemy w mieszkanie już wybudowane. Takie nieruchomości można jeszcze znaleźć na terenie wielu dużych miast np. Krakowa czy Wrocławia.

W dobie kryzysu warto inwestować w pewne nieruchomości - to, co można zobaczyć, sprawdzić, dotknąć. Po podpisaniu aktu notarialnego można mieć pewność, że naprawdę posiada się lokal. A potem, zamiast z trwogą spoglądać na roboty zatrzymane na etapie dziury w ziemi, obserwować, jak rośnie wartość naszego mieszkania.

INTERIA.PL/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: budowy | Gotowi? | Ziemia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »