Fiskus ściąga abonament z nadpłat podatku
Fiskus wyciąga rękę po zaległości z tego tytułu abonamentu rtv, ściągając je z nadpłaty podatkowej - informuje "Gazeta Wyborcza".
Opłata abonamentowa za użytkowanie odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych to obowiązek wynikający z ustawy. Teraz fiskus wyciąga rękę po zaległości z tego tytułu, ściągając je z nadpłaty podatkowej - informuje "Gazeta Wyborcza".
Według szacunków, w 2012 r. abonament płaciło co 12. z 13,5 mln gospodarstw domowych. Abonenci byli dłużni telewizji w sumie ponad 2 mld zł. "Przysłużył" się temu także premier Donald Tusk, który w 2008 r. zapowiedział, że rząd będzie zabiegał o jego zniesienie. Wiele osób poczuło się rozgrzeszonych z niepłacenia na publiczne radio i telewizję. Wpływy z abonamentu spadły oprawie 20 proc.
Ale abonament ciągle istnieje i urzędy skarbowe ściągają zaległości, m.in. z nadpłaty podatkowej.
Szczegóły w "Gazecie Wyborczej".
_ _ _ _ _ _ _ _
W sierpniu senatorowie nie zaproponowali zmian do nowelizacji ustawy o opłatach abonamentowych, w myśl której osoby kończące 75 rok życia będą automatycznie zwalniane z obowiązku płacenia abonamentu RTV.
Nowela znosi dotychczasowy obowiązek składania oświadczeń uprawniających do zwolnienia z opłat abonamentowych przez osoby, które ukończyły 75. rok życia. Poczta Polska, która zajmuje się ściąganiem abonamentu będzie sama ustalała wiek abonentów przez dostęp do rejestru PESEL.
Zgodnie z obowiązującym prawem uprawnione do zwolnienia z opłat abonamentowych są m.in.: osoby, które ukończyły 75. rok życia, osoby zaliczone do I grupy inwalidzkiej, kombatanci będący inwalidami wojennymi lub wojskowymi, osoby, które ukończyły 60 lat i mają prawo do emerytury, której wysokość nie przekracza miesięcznie kwoty 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Muszą one jednak składać odpowiednie oświadczenia uprawniające do zwolnienia z opłat.