Niezasadna odmowa zwrotu VAT narusza prawa człowieka

Konstrukcja podatku od towarów i usług, oparta na zasadzie samoobliczenia podatku, generuje liczne spory przedsiębiorców z fiskusem. Ryzyko to jest szczególnie wysokie, gdy podatnik wykazuje w deklaracji nadwyżkę podatku naliczonego nad należnym za dany okres i występuje o zwrot różnicy na swój rachunek bankowy.

Teoria

Naczelna zasada wspólnotowego systemu podatku od wartości dodanej stanowi, że ciężar podatku VAT powinien być neutralny dla przedsiębiorcy, gdyż z założenia podatek ten ma obciążyć ostatecznego konsumenta-odbiorcę danego towaru czy usługi. Wymóg zachowania neutralności podatku VAT powoduje, że zwrot nadwyżki powinien zostać zrealizowany w rozsądnym terminie, co wielokrotnie podkreślały krajowe sądy administracyjne oraz TSUE.

Praktyka

Z danych opublikowanych przez MF w połowie 2017 roku, wynika że łączna kwota wstrzymanych zwrotów podatku VAT to około 2,15 mld zł, a rekordziści czekają na realizację zwrotu od blisko 10 lat. Jedną z najczęściej spotykanych przyczyn blokady zwrotu podatku jest przedłużająca się kontrola rozliczeń kontrahentów, jak również wszystkich podmiotów, które brały udział w obrocie danym towarem na wcześniejszych etapach dystrybucji. Wstrzymanie zwrotu VAT uruchamia sekwencję zdarzeń prowadzących do likwidacji firmy, wobec której nawet ostateczna wygrana podatnika przed sądem nie jest w stanie zrekompensować faktu, że prosperująca firma została doprowadzona do upadłości w wyniku działań fiskusa. Na tym tle powstaje pytanie - czy odmowa zwrotu podatku VAT, w przypadku podatnika rzetelnie wywiązującego się ze wszelkich obowiązków względem skarbu państwa nie stanowi czasem naruszenia prawa do ochrony własności i poszanowania mienia?

Reklama

Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka

Organ sądownictwa międzynarodowego - Europejski Trybunał Praw Człowieka - zbadał to zagadnienie. W sprawie o sygnaturze 68039/14 rozpatrzył skargę, wniesioną przez wspólników macedońskiej spółki EUROMAK METAL Doo. Spółka prowadziła działalność gospodarczą polegającą na skupie złomu - aluminium, miedzi, żelaza i innych metali.

Po przetworzeniu, produkty spółki sprzedawane były kolejnym odbiorcom. Krajowe organy podatkowe zakwestionowały prawo do zwrotu podatku od towarów i usług. W toku kontroli stwierdzono bowiem, że niektórzy dostawcy spółki nie składali deklaracji podatku od towarów i usług, jak również nie odprowadzali należnego podatku.

Rozliczenia przedkładane przez EUROMAK METAL Doo, nie budziły żadnych wątpliwości. W efekcie przeprowadzonych postępowań podatkowych u kontrahentów, organy określiły spółce podatek do zapłaty. Rachunki bankowe spółki zostały zablokowane, a sprawa trafiła do krajowych sądów administracyjnych.

Argumentacja spółki zaprezentowana w toku postępowań sądowych opierała się na wskazaniu, że wszystkie własne zobowiązania podatkowe były przez nią regulowane, a skarżąca nie miała możliwości dowiedzenia się, czy jej dostawcy wywiązali się ze swoich obowiązków podatkowych, ani w żaden sposób wpłynąć na ich działania w tym zakresie. Przedłużający się spór z fiskusem doprowadził do likwidacji spółki w 2017 roku. Po wyczerpaniu wszystkich środków odwoławczych przewidzianych w prawie krajowym, wspólnicy spółki wnieśli skargę do Trybunału.

Analizując stan faktyczny Trybunał podkreślił, że skarżąca spółka nie miała i nie mogła mieć wiedzy o tym, czy jej dostawcy wywiązali się ze swoich zobowiązań z tytułu podatku VAT. W konsekwencji ETPC uznał, że działania fiskusa wobec spółki naruszyły art. 1 protokołu nr 1 do Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, stanowiący, że: Każda osoba fizyczna i prawna ma prawo do poszanowania swego mienia. Nikt nie może być pozbawiony swojej własności, chyba że w interesie publicznym i na warunkach przewidzianych przez ustawę oraz zgodnie z ogólnymi zasadami prawa międzynarodowego.

Podsumowanie

Rozstrzygniecie Trybunału w kontekście opisywanej sprawy działania macedońskich organów podatkowych jest bardzo podobne, jak w sprawach polskich przedsiębiorców, walczących o zablokowany zwrot VAT, czy o prawo do odliczenia podatku z faktur wystawionych przez kontrahentów, których rozliczenia budzą wątpliwości fiskusa. Zważywszy, że Polska ratyfikowała Konwencję o Ochronie Praw Człowieka w latach dziewięćdziesiątych, wyrok Trybunału jest mocnym głosem w obronie praw podatników, których prawo własności jest naruszane przez administracje skarbową.

Należy więc przypuszczać, że wywody fiskusa o konieczności prowadzenia przez przedsiębiorców działalności wywiadowczo-detektywistycznej wobec swoich kontrahentów nie znajdą zrozumienia w Strasburgu, a blokada zwrotu VAT uznana zostanie za łamanie praw człowieka. Korzystny wyrok to nie tylko satysfakcja podatnika, ale również wymierna korzyść, wynikająca z obowiązku naprawienia szkody przez państwo, które dopuściło się naruszenia konwencji.

radca prawny Robert Nogacki

Kancelaria Prawna Skarbiec specjalizuje się w ochronie majątku oraz doradztwie strategicznym dla przedsiębiorców

Kancelaria Prawna Skarbiec
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »