Ponad 15 tys. ofert pracy. “Minął rok bez poprawy sytuacji kadrowej"
Jak pisze portal strefaedkukacji.pl, ogłoszenia pojawiające się na stronach szkół w maju i czerwcu to “początek corocznego, świadomego ruchu kadrowego". Wielu nauczycieli właśnie wtedy składa wypowiedzenia, zmienia placówki lub decyduje się na zatrudnienie w innej branży.
Według danych zebranych przez Dealerów Wiedzy, w piątek 31 maja na stronach szkół było aż 15 211 ogłoszeń o pracę. "Minął kolejny rok bez znaczącej poprawy sytuacji kadrowej w oświacie" - zauważa Robert Górniak, założyciel serwisu. W 2025 roku liczba nauczycieli spadła z 735,5 tys. do 725,9 tys. Jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna", “niepokojące jest malejące zainteresowanie młodych osób zawodem nauczyciela".
Poszukiwani głównie nauczyciele wychowania przedszkolnego i pedagodzy. Braki w każdym z większych miast
O przeciążeniu i problemach w branży świadczą również statystyki Ministerstwa Edukacji Narodowej, z których wynika, że średnia liczba nadgodzin znacznie przekracza pensum nauczyciela. Wielu z nich łączy dwa etaty lub pracuje w jednej placówce 22-30 godzin “przy tablicy". “Gdyby chcieć im zabrać te nadwyżkowe godziny i etaty, to brakujących nauczycieli liczylibyśmy w dziesiątkach tysięcy" - uważa Robert Górniak.
Z aktywnych 15 211 ofert aż 5200 dotyczy dużych miast wojewódzkich. Poszukiwani są głównie nauczyciele wychowania przedszkolnego (1267 wakatów), pedagodzy (1340 wakatów), psycholodzy (1493 wakatów) oraz specjaliści kształcący uczniów ze specjalnymi potrzebami (1377). Największe zapotrzebowanie na nauczycieli od lat zgłasza województwo Mazowieckie. Braki występują też w Wielkopolsce, na Śląsku i w Małopolsce.
Z wyliczeń Dealerów Wiedzy wynika, że dotychczas w 2025 roku opublikowano 63 800 ogłoszeń, a nowa oferta pojawia się średnio co 6 minut.
