Ile kosztuje firmy wyjście "na dymka"?

Zawierając umowę o pracę, w większości przypadków umawiamy się z pracodawcą na 8 godzin dziennie. Jednak mało który szef ma narzędzia, pozwalające na sprawdzenie, czy pracownik dotrzymuje zobowiązania, co powoduje, że często wykorzystują oni ten stan rzeczy.

W dawnych czasach każdego ranka przy wejściu do firmy stała kadrowa, która sprawdzała czy pracownicy przychodzą na czas. Dziś nikt już tego nie robi. Pracodawcy starają się kierować zasadą zaufania do swoich pracowników. Jednak część z nich, nie zawsze świadomie, naraża firmę na koszty. 

Wyjście "na dymka"

- Palący pracownicy mogą być prawdziwym problemem z punktu widzenia szefa. Wykorzystują bowiem czas pracy na czynności z nią niezwiązane. Przerwy na papierosa należałoby rozpatrywać w wymiarze ekonomicznym przez pryzmat konkretnych kosztów - mówi Leszek Zając z ALAN Systems, producenta komputerowych systemów analiz czasu pracy.

- Dla przykładu, godzina pracy osoby zarabiającej 2000 złotych netto to 12,50 zł. Wychodzi na papierosa pięć razy dziennie, na 10 minut, czyli 50 minut każdego dnia nie pracuje, co daje kwotę 10,42 zł. Miesięcznie jest to już 208,40 zł, a rocznie 2500,80 zł. Łatwo policzyć, jakie są koszty, jeśli takich pracowników jest 10 czy 100 - dodaje.

Reklama

Spóźnialscy

- Wprowadzenie w firmie elektronicznego systemu analizy czasu pracy jest wbrew pozorom korzystne z punktu widzenia pracowników. Szczególnie tych spóźniających się do pracy. Taki system jest dobrym początkiem zadbania o samodyscyplinę, pozwala również w prosty sposób wprowadzić ruchomy czas pracy - twierdzi Zając.

Osoba spóźniająca się do pracy wie dokładnie, o ile minut to zrobiła. Tego samego dnia może zostać w pracy odpowiednio dłużej i jest w porządku względem pracodawcy. Bilans wychodzi na zero.

Prostsze rozliczanie nadgodzin

System analizy czasu pracy daje dodatkowe korzyści pracownikom. Każda nadgodzina jest przypisywana do indywidualnego konta. Może on samodzielnie kontrolować ich ilość i po ustaleniu z przełożonym wykorzystywać je wedle uznania. Czy to na wcześniejsze wyjścia z pracy, spóźnienia, odebranie wolnego dnia czy zamiany na wypłatę.

Korzyści z punktu widzenia prowadzenia biznesu

Wprowadzenie systemu rejestracji i analiz czasu pracy pozwala firmom na bardziej efektywne zarządzanie zasobami ludzkimi oraz bardziej elastyczne podejście do czasu pracy.

Mniejsza ilość stresu dla pracowników związana chociażby ze spóźnianiem się, czytelny system nadgodzin, ruchomy czas pracy, a z drugiej strony pełna wiedza pracodawcy na ten temat, to klasyczna sytuacja win-win - podsumowuje Zając.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

 
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »