Niemiecki rynek pracy wciąż potrzebuje ludzi gotowych do fizycznej pracy, a branża gospodarki odpadami nieustannie zatrudnia. W regionie Hesji, w zachodnich Niemczech, firma z Eschenburga postawiła na Polaków - oferując zatrudnienie niemal "od ręki". To przykład, jak rynek reaguje na braki kadrowe, ale też jak rośnie liczba prostych ofert, które kuszą szybkością zatrudnienia i podstawową opieką nad pracownikiem. Nie ma tu jednak mowy o cudach - stawki są umiarkowane, a wymagania fizyczne niełatwe.
Praca przy śmieciach dla Polaków w Niemczech - warunki i wymagania
Ogłoszenie firmy, dostępne przez agencję Jobtina Recruitment na portalu praca-niemcy24.pl, jasno mówi: nie potrzebujesz doświadczenia ani znajomości niemieckiego. Wystarczy prawo jazdy i dobra kondycja. Praca to załadunek i opróżnianie pojemników na odpady, od poniedziałku do piątku, w godzinach 4:00-13:00/14:00, z opcją dodatkowej pracy w soboty.
Stawka 14,70 euro brutto za godzinę oznacza około 2350 euro miesięcznie brutto. Jak wskazuje portal Business Insider, do tego firma oferuje zakwaterowanie za 100 euro miesięcznie oraz darmowy transport do pracy - dwa elementy, które w Niemczech potrafią solidnie podgryźć pensję, więc tu robią różnicę.
Niemieckie realia: Müllfahrer kontra Helfer - gdzie jest ta praca?
Müllfahrer, czyli kierowcy śmieciarek, zarabiają w Niemczech średnio około 36 300 euro rocznie brutto, co daje około 3000 euro miesięcznie. To zawód z większymi wymaganiami, często wymagający uprawnień i doświadczenia. Z kolei Helfer, czyli pomocnicy przy odbiorze śmieci, najczęściej zaczynają od stawek w okolicach 14 euro za godzinę brutto, co z grubsza pokrywa się z ofertą Eschenburga.
To istotna różnica. Firma z Hesji nie wymaga doświadczenia i języka, więc płaci mniej, ale za to pozwala szybko zacząć i minimalizuje koszty. Dla wielu osób to wybór między lepszą pensją a prostszym startem.
Ile zostaje "na rękę" i na co trzeba uważać
Praca fizyczna zaczynająca się o świcie, niskie wymagania formalne i względnie niezłe warunki - to jedna strona medalu. Druga to konieczność uwzględnienia kosztów życia: jedzenie, prąd, podatki, ubezpieczenia, lokalne wydatki. Nawet przy tanim zakwaterowaniu i darmowym transporcie, suma tych wydatków potrafi mocno uszczuplić zarobki.
Do tego dochodzi wysiłek fizyczny i wczesne godziny pracy, które dla niejednej osoby mogą być problemem. Oferta nie zawiera informacji o dodatkach za nadgodziny czy weekendy, więc faktyczne zarobki mogą się różnić w zależności od warunków umowy.
Dlaczego Polacy wybierają takie oferty?
Polacy od lat są ważną grupą na niemieckim rynku pracy, szczególnie w sektorze gospodarowania odpadami. Oferty takie jak ta z Eschenburga odpowiadają na realne potrzeby tych, którzy chcą szybko zacząć pracę, nie mając doświadczenia czy znajomości języka, a też nie chcą czekać na oferty wymagające długiego przygotowania.
W internetowych komentarzach pod ofertą pojawiają się wpisy osób chętnych do natychmiastowego wyjazdu. Prosta oferta, minimalne wymagania i zorganizowane warunki - to właśnie przyciąga.
Oferta z Eschenburga to realna szansa na szybkie zatrudnienie przy pracy fizycznej, skierowana do Polaków, którzy nie boją się ciężkiej pracy i wczesnych godzin. W porównaniu do bardziej wymagających stanowisk Müllfahrer, zarobki są niższe, ale też bariera wejścia jest znacznie mniejsza. Dla wielu to kompromis między dostępnością pracy a wysokością zarobków, a wsparcie w postaci taniego zakwaterowania i transportu to realny bonus.
Agata Siwek












