Opiekunki: Niedoceniane w kraju, kochane za granicą
Mimo, że ich praca jest niemal tak samo odpowiedzialna jak np. lekarza, pielęgniarki, czy strażaka, to na temat polskich opiekunek krąży w kraju wiele mitów. Zdecydowanie lepiej postrzegane są za granicą - w Niemczech i Wielkiej Brytanii cieszą się coraz większym szacunkiem, mogą liczyć na zdecydowanie lepsze zarobki. Z kolei w Polsce panuje przekonanie, że taką pracą może zająć się każdy.
- To największy z mitów krzywdzących tę grupę zawodową. Tylko od stycznia przeprowadziliśmy blisko 500 rozmów kwalifikacyjnych. Z tego grona zaledwie 12 kandydatek spełniało wymagania do pracy w charakterze opiekunki - mówi Sebastian Zelek, HR Manager agencji pracy Personnel Solutions.
Dziś, żeby zostać opiekunką trzeba posiadać odpowiednie wykształcenie, ukończone kursy i szkolenia, doświadczenie oraz cechy charakteru, które mają ogromne znaczenie w kontekście opieki i komunikacji z osobą starszą. Jeśli dodamy do tego znajomość języka obcego, okazuje się, że to nie jest jednak praca, którą można dostać ot tak. - A takie panuje czasami przekonanie wśród tych, którzy zgłaszają swój akces do pracy. Na rozmowie kwalifikacyjnej usłyszałem kilka razy od kandydata, że skoro nie może dostać innej pracy, to chętnie zostanie opiekunką lub opiekunem osoby starszej. To nie takie proste - zaznacza Sebastian Zelek.
Zwłaszcza w przypadku pracy za granicą. Polskie opiekunki od lat budują pozytywny wizerunek pracowników m.in. w Niemczech oraz Wielkiej Brytanii. Dzięki temu dziś coraz więcej ofert pracy kierowana jest właśnie do Polski. Jednak poprzeczka jest zawieszana coraz wyżej, wymagania rosną. Nie dziwi to jednak specjalistów z branży. - To jest zawód z ogromną odpowiedzialnością. W większości przypadków opiekunki zajmują się podopiecznymi, którzy zmagają się z różnego rodzaju chorobami. Najczęściej jest to Parkinson, Alzheimer oraz Demencja. Po pierwsze, to one podają osobom starszym potrzebne lekarstwa, pilnują dawek oraz godzin ich przyjmowania. Po drugie, będąc w towarzystwie podopiecznego potrafią odpowiednio zareagować w nagłych wypadkach. Żeby udzielić pierwszej pomocy trzeba posiadać niezbędną wiedzę oraz odwagę. Dlatego przy poszukiwaniu opiekunki, czy też opiekuna nie ma miejsca na popełnienie błędu i zatrudnienie osoby, która nie posiada odpowiednich kompetencji i umiejętności - tłumaczy przedstawiciel agencji pracy.
Ale opieka nad osobą starszą to nie tylko podawanie lekarstw, czy też wspomagania podopiecznego w codziennych czynnościach. Mycie, sprzątanie, gotowanie, czy też robienie zakupów to podstawowy zakres obowiązków opiekunki. Dziś jednak cenione są przede wszystkim "opiekunki z powołania". - Osoby starsze potrzebują nie tylko stricte opiekunki, ale także dobrego rozmówcy, słuchacza, partnera do spędzania wolnego czasu. W Niemczech, czy też Wielkiej Brytanii bardzo doceniają, że polskie opiekunki nie kończą swojej pracy na ugotowanym obiedzie, ale np. zabierają podopiecznego na spacer, czy tez organizują jakąś grę np. słowną. Każda aktywność - czy to psychiczna, czy to fizyczna - jest dla osoby starszej bardzo ważna. Polskie opiekunki potrafią aranżować czas wolny i to kolejny element, który wpływa na pozytywną opinię ich pracy. Bardzo często dostajemy sygnały z zagranicy, że nasze opiekunki są opiekunkami z powołaniem - wyjaśnia Sebastian Zelek.
Komunikatywność, odpowiedzialność, odporność na stresujące sytuacje, wiedza, czy dobra organizacja - to tylko kilka składowych dobrej opiekunki. Nie jest to praca prosta, dlatego na tym większe słowa uznania zasługują opiekunki, które swoją pracą za granicą umożliwiają zdobycie pracy innym. - Dziś opiekunki z Polski nie cieszyłyby się taką renomą w Niemczech, czy Wielkiej Brytanii, gdyby nie fakt, że od kilku lat wykonują swoją pracę z ogromnym zaangażowaniem. I tylko szkoda, że w kraju nie cieszą się takim zainteresowaniem i pozytywną opinią jak za granicą - kończy HR Manager.
