Połowa zawodów na zieloną trawkę

Raport NIK dotyczący wyników kontroli kształcenia osób dorosłych na tle potrzeb rynku pracy wskazuje jednoznacznie, że oferta programu szkół zawodowych zupełnie nie odpowiada popytowi na rynku pracy, w skutek czego ich absolwenci mają trudności ze znalezieniem zatrudnienia.

Zdaniem Konfederacji Pracodawców Polskich system kształcenia zawodowego wymaga jak najszybszego usprawnienia. Raport NIK opisuje stan polskiego systemu kształcenia zawodowego osób dorosłych. Wyniki wskazują, że w grupie 20 zawodów o największej liczbie bezrobotnych absolwentów kształciło się aż 53,5% słuchaczy szkół zawodowych. Ponadto ponad połowa słuchaczy nie uzyskała dyplomu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe. Raport wskazuje, że błędy występowały także po stronie Ministerstwa Edukacji Narodowej - aż 118 zawodów w wyniku nie wydania rozporządzeń nie miało podstaw programowych, a w przypadku 15 zawodów brakowało standardów wymagań egzaminacyjnych.

Reklama

Na rynku pracy widać zainteresowanie niżej wykwalifikowaną kadrą i tę lukę mogą wypełnić osoby dorosłe po szkołach zawodowych. Jednak warunkiem zapełnienia tej luki jest dostosowanie zarówno kierunku jak i jego programu nauczania do potrzeb pracodawców. Konfederacja uważa, że obecny system kształcenia zawodowego powoduje podwójne straty dla budżetu państwa - finansujemy szkolenia, z których ponad połowa jest nieefektywna.

Połowa absolwentów nie ma szans

To spowoduje, że absolwent, nie mogąc znaleźć pracy, zarejestruje się jako osoba bezrobotna. - Naszym zdaniem niezbędne jest włączenie środowiska pracodawców do procesu kształtowania kursów zawodowych. Niezbędne jest także wprowadzenie instytucji, która będzie analizowała rynek pracy i na tej podstawie będzie mogła stymulować popyt na odpowiednie kursy zawodowe - mówi ekspert Konfederacji, Grzegorz Byszewski.

Zdaniem Konfederacji Pracodawców Polskich istotne jest jednocześnie znowelizowanie całego systemu kształcenia. W Polsce ok. 25% osób do 25. roku życia jest bezrobotna. Spowodowane to jest m.in. złą strukturą absolwentów wszystkich rodzajów szkół, brakiem instytucji obserwującej rynek pracy z odpowiednim wyprzedzeniem czasowym i aktywnie wspierającej popyt na perspektywiczne kierunki kształcenia. - Naszym zdaniem należy wprowadzić obowiązkowe praktyki, tak aby absolwent w momencie kończenia studiów posiadał już doświadczenie zawodowe i mógł szybciej podjąć pracę.

Naszym zdaniem praktyki powinny być płatne - ale do określonej kwoty nieopodatkowane. Dzięki temu pracodawca będzie efektywniej wykorzystywał czas praktykanta - mówi Byszewski.

Zdaniem KPP tylko całościowe podejście do reformy systemu kształcenie gwarantuje, że absolwent będzie szybciej znajdował zatrudnienie.

Polecamy: Praca Kielce, Praca Gliwice, Praca Toruń

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »