Spis treści:
- Kto może pracować w Wigilię - wyjątki w praktyce
- Zakaz pracy w handlu 24 grudnia i konsekwencje dla przedsiębiorców
- Kary i ryzyko dla przedsiębiorców
W lutym 2025 roku Wigilia Bożego Narodzenia została dodana do katalogu dni ustawowo wolnych od pracy, co oznacza, że od tego roku większość Polaków będzie mogła poświęcić cały 24 grudnia na przygotowania do świąt i czas z rodziną. Już teraz Państwowa Inspekcja Pracy (PIP) wydała specjalny komunikat, w którym dokładnie wyjaśnia, kto może pracować w tym dniu, a także jakie konsekwencje grożą pracodawcom za nieprzestrzeganie nowych przepisów. To pierwszy tak kompleksowy przewodnik dla przedsiębiorców i pracowników, który ma zapobiec naruszeniom prawa.
Kto może pracować w Wigilię - wyjątki w praktyce
Nowe regulacje wprowadzone do Kodeksu pracy określają, że praca w Wigilię jest dozwolona wyłącznie w określonych sytuacjach. "Praca w Wigilię w innym przypadku, niż pozwala na to art. 151[10] Kodeksu pracy, jest zakazana. Gdyby mimo to pracodawca kazał przyjść pracownikowi do biura czy warsztatu, popełni wykroczenie, za które grozi grzywna od 1000 zł do 30 000 zł" - ostrzega PIP w komunikacie.
Zobacz również:
Lista wyjątków od obowiązkowego wolnego w pracy w dni ustawowo wolne nie jest jednak krótka. 24 grudnia 2025 r. do pracy pójdą osoby zatrudnione między innymi w sektorach takich jak:
- Służby ratownicze i akcje awaryjne - obejmuje straż pożarną, pogotowie ratunkowe, zakładowe służby ratownicze oraz akcje mające na celu ochronę życia, zdrowia ludzi, mienia lub środowiska. To oczywiste: nie można wstrzymać ratowania życia nawet w święta.
- Transport i komunikacja - w ruchu ciągłym, w tym koleje, autobusy, komunikacja miejska i lotnicza. Osoby pracujące w transporcie zapewniają ciągłość przewozów, bezpieczeństwo pasażerów oraz sprawne funkcjonowanie logistyki świątecznej.
- Praca zmianowa i niezbędne remonty - dotyczy zakładów działających w systemie zmianowym oraz placówek, które muszą przeprowadzać prace remontowe z powodu bezpieczeństwa lub ciągłości działania.
- Ochrona mienia i bezpieczeństwo osób - pracownicy ochrony, straże zakładowe czy osoby pilnujące obiektów nie mogą przerwać pracy, bo narażone byłoby bezpieczeństwo ludzi i mienia.
- Rolnictwo i hodowla - niektóre czynności w gospodarstwach muszą być wykonywane codziennie, np. karmienie zwierząt czy nadzór nad maszynami w ciągłym użyciu.
- Usługi społeczne i zdrowotne - pracownicy szpitali, jednostek pomocy społecznej, placówek wspierających rodzinę i system pieczy zastępczej, zapewniający całodobową opiekę, również nie mogą mieć wolnego w Wigilię.
- Gastronomia, hotelarstwo, kultura, turystyka i wypoczynek - placówki świadczące usługi dla turystów lub mieszkańców działają w sposób ciągły, dlatego część pracowników musi obsługiwać gości także 24 grudnia.
W przypadku osób, które muszą pracować w Wigilię z powodu wyjątków przewidzianych przepisami, pracodawca ma obowiązek zapewnić im inny dzień wolny do końca okresu rozliczeniowego, najczęściej do 31 grudnia.
Zakaz pracy w handlu 24 grudnia i konsekwencje dla przedsiębiorców
PIP w komunikacie szczegółowo wyjaśnia, że Wigilia jest wolna również dla pracowników handlu. To oznacza, że w tym dniu zakazane jest nie tylko prowadzenie sprzedaży w sklepach stacjonarnych, ale także powierzanie pracy w handlu innym osobom.
"Zakaz pracy w handlu obejmuje nie tylko pracowników, ale też osoby zatrudnione w placówce handlowej na podstawie umów cywilnoprawnych" - podkreśla PIP. Jednocześnie ustawodawca przewidział liczne wyjątki od zakazu handlu. Możliwe jest prowadzenie sprzedaży m.in. w:
- aptekach i punktach aptecznych,
- stacjach paliw płynnych,
- placówkach handlowych z kwiatami, dewocjonaliami, pamiątkami czy prasą,
- zakładach leczniczych dla zwierząt,
- sklepach internetowych i platformach e-commerce,
- placówkach handlowych na dworcach, w portach, w strefach wolnocłowych,
- środkach transportu, na statkach handlowych, platformach wiertniczych i jednostkach wojskowych,
- sklepach rolniczych w sezonie letnim,
- piekarniach, cukierniach i lodziarniach,
- zakładach prowadzących gastronomię, kulturę, sport, turystykę i rekreację.
To oznacza, że sklepy osiedlowe czy galerie handlowe, które nie spełniają wymogów wyjątków, nie mogą legalnie pracować w Wigilię. "Przedsiębiorca, który powierzy pracę w handlu w Wigilię, gdy nie podlega pod żaden z ustawowych wyjątków, naraża się na grzywnę w wysokości od 1000 do nawet 100 000 zł" - ostrzega otwarcie PIP w najnowszym komunikacie na temat wolnej Wigilii.
Kary i ryzyko dla przedsiębiorców
Komunikat PIP jednoznacznie wskazuje, że naruszenie zakazu pracy w Wigilię jest traktowane poważnie. Grzywny mogą sięgać od 1 000 do 30 000 zł w przypadku standardowych naruszeń prawa pracy, a w sektorze handlu nawet do 100 000 zł. To pierwszy raz, gdy pracodawcy mają tak wyraźne i formalne ostrzeżenie przed świątecznym ryzykiem finansowym.
W praktyce oznacza to, że właściciele sklepów, restauracji czy małych firm muszą dokładnie sprawdzić, czy ich działalność mieści się w katalogu wyjątków. Niedopatrzenie grozi wysoką karą i konsekwencjami prawnymi, a także potencjalnymi konfliktami z pracownikami.
Wprowadzenie Wigilii jako ustawowo wolnego dnia od pracy jest dużą zmianą w polskim kalendarzu świąt i szansą na spokojniejsze przygotowania do Bożego Narodzenia dla milionów pracowników. Państwowa Inspekcja Pracy już teraz wydała komunikat, który jasno pokazuje, kto może pracować, a kto odpoczywać, oraz jakie kary grożą za naruszenie przepisów. Dla przedsiębiorców to czas nie tylko świąteczny, ale i moment, by dokładnie przemyśleć organizację pracy i uniknąć wysokich grzywien.
Agata Siwek











