Rostowski zamroził blisko półtora miliarda złotych

Gazeta wyjaśnia, że do piątku resort finansów miał do Ministerstwa Gospodarki przesłać propozycje obliczania skutków poszerzania specjalnych stref ekonomicznych.

Od połowy lipca resort Waldemara Pawlaka wstrzymuje z tego powodu ten proces. Teraz w kolejce czeka już 10 z 14 stref. Razem z nimi czekają 24 projekty za miliard czterysta milionów złotych tworzące 2300 miejsc pracy.

Resort finansów ma zastrzeżenia do obliczenia przez resort gospodarki wpływów VAT. Ministerstwo kierowane przez Waldemara Pawlaka nie chce dalej czekać. Dziś do Ministerstwa Finansów trafi pismo z propozycją nowej metodologii obliczania wpływów z VAT.

Więcej na ten temat - w "Pulsie Biznesu".

_ _ _ _ _

Coraz więcej firm chce inwestować w Specjalnych Strefach Ekonomicznych - wynika z raportu firmy KPMG. W tym roku będzie wydanych blisko 200 zezwoleń na działalność w strefach.

Oznacza to wzrost zainteresowania o 10 procent w porównaniu z zeszłym rokiem. Zmniejszyły się natomiast nakłady inwestycyjne w strefach. W tym roku ich wartość spadła o 33 procent w porównaniu z zeszłym rokiem. Ma to związek zarówno z kryzysem gospodarczym, jak ze zbliżającym się końcem obowiązywania ustawy o Specjalnych Strefach Ekonomicznych.

Według obowiązujących przepisów strefy będą istnieć do 2020 roku. Z raportu wynika, że zarówno zarządzający strefami jak i przedsiębiorcy, którzy w nich zainwestowali chcą przedłużyć ich funkcjonowanie.

Badanie KPMG wykazało, że przedłużenie jej obowiązywania o 6 lat, przyciągnęłoby dodatkowych inwestorów. Zdaniem dyrektora Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Marka Indyka, inwestor musi mieć w sumie dziesięć lat na zwrot kosztów i osiągnięcie zysku z inwestycji. W Polsce funkcjonuje 14 Specjalnych Stref Ekonomicznych, w których wydano około 1400 zezwoleń na działaność gospodarczą. Przedsiębiorcy zainwestowali w nich 75 miliardów złotych i zatrudnili ponad 230 tysięcy pracowników.

IAR