W skrócie
- Shutdown w USA doprowadził do zwolnienia dziesiątek pracowników resortu zdrowia, w tym specjalistów zwalczających epidemie.
- Donald Trump zapowiedział masowe zwolnienia, które mają uderzyć w osoby powiązane z Demokratami i obarczył ich winą za kryzys budżetowy.
- Zwolnienia dotkną departamentów zdrowia, finansów oraz urbanizacji, a redukcja personelu może dosięgnąć ponad 4 tysięcy osób.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Administracja prezydenta Donalda Trumpa zwolniła w piątek (podczas trwającego shutdownu), dziesiątki pracowników Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) - poinformował w sobotę amerykański dziennik "New York Times".
USA. Pracę stracili naukowcy i "detektywi chorób" tropiący epidemie na całym świecie
Pracę stracili m.in. naukowcy zajmujący się chorobami układu oddechowego, chorobami przewlekłymi i zapobieganiem urazom, a także pracownicy czasopisma "Morbidity and Mortality Weekly Report", informującego m.in. o pojawiających się zagrożeniach zakaźnych.
Zamknięte zostało całe biuro agencji w Waszyngtonie. Wypowiedzenia otrzymało też około 70 pracowników Epidemic Intelligence Service, tzw. "detektywów tropiących choroby" (disease detectives), którzy reagują na epidemie na całym świecie.
Resort zdrowia w USA na celowniku administracji Donalda Trumpa
Piątkowe zwolnienia to kolejny cios dla CDC, która w ostatnim czasie borykała się z masowymi rezygnacjami, strzelaniną w sierpniu w pobliżu jej siedziby w Atlancie oraz zwolnieniem pod naciskiem ministra zdrowia Roberta F. Kennedy'ego szefa agencji - ocenił "NYT".
W USA od 1 października trwa tzw. shutdown, czyli zawieszenie działalności rządu w związku z brakiem prowizorium budżetowego. Prezydent USA Donald Trump zapowiedział wiele zwolnień pracowników federalnych, które mają być "nakierowane na Demokratów".
Associated Press (AP) poinformowała, że zwolnienia mogą objąć ponad 4 tys. osób.
Ponad 4 tys. pracowników federalnych może zostać zwolnionych w czasie shutdownu, czyli zawieszenia działalności rządu USA - poinformowała w piątek wieczorem agencja AP. Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że zwolnienia dotkną wielu osób, które są związane z Demokratami.
Jak wynika z dokumentacji sądowej, Biuro Zarządzania i Budżetu (OMB) w Białym Domu poinformowało, że zwolnionych może zostać ponad 4 tys. pracowników. Zaznaczono, że sytuacja dotycząca finansowania jest płynna i szybko się zmienia - przekazała agencja AP.
Zwolnienia mogą najsilniej dotknąć resortu finansów, który może stracić 1,4 tys. pracowników, zdrowia (1,1 tys. pracowników) oraz urbanizacji (400).
USA. Zwolnienia pracowników "nakierowane na Demokratów"
Prezydent USA powiedział w piątek, że zwolnienia będą "nakierowane na Demokratów". - Oni to zaczęli, więc (zwolnienia) powinny być nakierowane na Demokratów - oznajmił w rozmowie z dziennikarzami.
- Będzie (ich) dużo i ogłosimy liczbę w ciągu kilku następnych dni, ale to będzie wiele osób, wszystko przez Demokratów - kontynuował.
- To są osoby, których chcieli Demokraci, i w wielu przypadkach, które nie były odpowiednie - dodał.
Wcześniej w piątek Russell Vought, szef OMB napisał w serwisie X, że rozpoczęło się wdrażanie planów redukowania siły roboczej administracji federalnej. Rzecznik OMB biura przekazał, że skala zwolnień jest "znacząca".
Administracja i sam prezydent zapowiadali wcześniej masowe zwolnienia pracowników federalnych. Shutdown w USA trwa od 1 października. W czwartek Senat po raz szósty nie zdołał przegłosować prowizorium budżetowego.














