Tylko 30 tysięcy osób wyjechało
Eksperci nie przewidują licznych wyjazdów Polaków do pracy za granicą w przyszłym roku. Jak mówi IAR Małgorzata Rusewicz z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan, już w tym roku, pomimo dużych obaw związanych z otwarciem niemieckiego i austriackiego rynku pracy, na wyjazd zdecydowało się tylko około 30 tysięcy osób.
Eksperci nie przewidują licznych wyjazdów Polaków do pracy za granicą w przyszłym roku. Jak mówi IAR Małgorzata Rusewicz z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan, już w tym roku, pomimo dużych obaw związanych z otwarciem niemieckiego i austriackiego rynku pracy, na wyjazd zdecydowało się tylko około 30 tysięcy osób.
Można się spodziewać, że i w przyszłym roku dużego zainteresowania wyjazdami do pracy nie będzie. Tym bardziej, że sytuacja w innych krajach Unii Europejskiej nie jest dobra, w Polsce natomiast w miarę stabilna. Ze zdobyciem pracy i u nas jednak tak łatwo nie będzie - przyznaje Małgorzata Rusewicz.
Przedsiębiorcy raczej nie będą tworzyć nowych miejsc zatrudnienia, gdyż podwyższenie od lutego przyszłego roku składki rentowej po stronie pracodawców zwiększy koszty pracy - podkreśla Małgorzata Rusewicz. Dodaje, że to bez wątpienia przyczyni się do zastoju w zatrudnianiu nowych pracowników.
Nowych miejsc pracy nie będą też tworzyć pracodawcy w Wielkiej Brytanii i Francji. Zwolnienia szykują się też w Hiszpanii, Grecji, we Włoszech i na Węgrzech. Praca będzie jedynie w Norwegii, Szwecji i Niemczech. Z sondażu CBOS wynika jednak, że emigrację rozważa tylko 17 procent naszych rodaków.