Unijna dyrektywa nie zablokuje swobody świadczenia usług

Nie będzie utrudnień w wysyłaniu Polaków do pracy za granicę. Parlament Europejski przyjął dyrektywę, która nie zablokuje swobody świadczenia usług w Unii.

Nie będzie utrudnień w wysyłaniu Polaków do pracy za granicę. Parlament Europejski przyjął dyrektywę, która nie zablokuje swobody świadczenia usług w Unii.

Nowdokument, którego celem jest zapewnienie ochrony prawnej delegowanym pracownikom, precyzuje ten z 1996 roku. Zdaniem sprawozdawczyni projektu w parlamencie europejskim, posłanki Danuty Jazłowieckiej, z jednej strony zapewnia ochronę prawną pracowników, z drugiej zaś daje możliwość korzystania polskim przedsiębiorcom ze wspólnego rynku europejskiego.

Z przyjęcia dyrektywy zadowolone są polskie firmy wysyłające pracowników do Unii. Jak mówi Stefan Schwarz - prezes Inicjatywy Mobilności Pracy, przyjęte rozwiązania są rozsądne a co najważniejsze nie ograniczają delegowania. Jak podkreślił, postulaty związków zawodowych, nacjonalistów i organizacji pracodawców starej Europy miały ograniczyć obecność polskich firm w takich krajach jak Francja, Niemcy czy Belgia.

Reklama

Dyrektywa jednak utrudni dyskryminację na szczeblu prawnym. Uzgodnione przepisy przewidują, że o stosowanych metodach kontrolowania firm państwo członkowskie będzie musiało powiadomić Komisję Europejską. Będzie musiało też opublikować informację o kontrolach na oficjalnej stronie internetowej swojego kraju. To zmniejszy możliwość wykorzystywania kontroli do dyskryminacji - podkreśla Stefan Szwarc. Dodaje, że polskie firmy są liderem na europejskim rynku usług. Co roku do pracy w Unii delegowanych jest 246 tysięcy Polaków.

Studenci i absolwenci są niejednokrotnie traktowani jako tania siła robocza - informuje "Rzeczpospolita".      

Parzenie kawy i kserowanie dokumentów - tak często wyglądają staże i praktyki studenckie. Młode osoby chcą zdobyć doświadczenie przydatne później na rynku pracy, ale często trącą tylko czas.       - Ten problem nabiera jeszcze znaczenia wobec planowanej nowelizacji ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, która będzie nakładała obowiązek trzymiesięcznych praktyk na kierunkach o profilu praktycznym - mówi Piotr Muller, przewodniczący Parlamentu Studentów RP.     
Jak wynika z badania Eurobarometru, co trzeci staż w Unii Europejskiej jest niskiej jakości. Dlatego przed pójściem na staż czy praktyki trzeba sprawdzić organizatora. Tego dotyczy kampania społeczna "Staż. Sprawdź, zanim pójdziesz!".  - Intencją organizatorów kampanii jest zachęcenie pracodawców do organizowania stażów i praktyk wysokiej jakości. "Zwalczenie złych nawyków przeprowadzania praktyk i stażów wymaga długofalowych działań" - mówi Piotr Muller.  Więcej na http://www.rp.pl

 

 

 


Informacyjna Agencja Radiowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »