Jest mało prawdopodobne, by grabarze kiedykolwiek zostali zastąpieni przez nowe technologie. Z biegiem lat charakter pracy osób wykonujących ten fach uległ zmianie. Dziś wielu grabarzy wykonuje także inne zadania związane z organizacją pogrzebu - na co wskazują ogłoszenia o pracę, które znaleźliśmy w serwisie OLX.
Praca dla grabarza. Płacą nawet 7,5 tys. zł. "Możliwe przyuczenie"
Przykładowo dom pogrzebowy ze Śląska poszukuje sprawnych fizycznie mężczyzn do pracy dorywczej lub stałej na cmentarzu i przy zmarłych. "Możliwe przyuczenie" - podano w ofercie.
Do zadań pracowników będzie należeć: kopanie oraz zasypywanie grobów, demontaż nagrobków, dbanie o zieleń na cmentarzu, transport i ubieranie zmarłych oraz przygotowanie ich do pochówku, a także "inne niezbędne zadania związane z organizowaniem pogrzebów".
Pracodawca w ogłoszeniu podkreśla, że od kandydatów, oprócz dobrej kondycji, wymaga wysokiej kultury osobistej i posiadania prawa jazdy kat. B. Zaznacza, że poszukuje osób, które będą gotowe pracować podczas dyżurów nocnych i weekendowych. Oferuje umowę zlecenie lub samozatrudnienie. Wynagrodzenie na tym stanowisko wynosi od 5 000 do 7 500 zł brutto.
Zarobki grabarzy. Pensje osób zajmujących się pochówkiem nie są wysokie
Grabarza szukają też na Dolnym Śląsku. Zakład pogrzebowy, który zamieścił ogłoszenie, jest w stanie płacić osobie na tym stanowisku od 4 666 do 5 000 zł brutto, a więc znacznie mniej niż ten Śląska. Plusem jest to, że zatrudnienie odbywa się na podstawie umowy o pracę.
Do zadań grabarza, oprócz kopania i zasypywania grobów, będzie należeć m.in.: wykonywanie ekshumacji, wyjazdy zagraniczne oraz obsługa pogrzebów. Pracodawca oczekuje punktualności, dyspozycyjności i wysokiej kultury osobistej.
Oferty pracy dla grabarzy znaleźliśmy też w rządowym serwisie ePraca. Przykładowo zakład pogrzebowy z woj. zachodniopomorskiego za "pomoc przy przygotowywaniu ceremonii pogrzebowych, prace związane z pochówkiem zmarłego i pokrewne", oferuje wynagrodzenie wynoszące od 4666 zł brutto - czyli najniższą krajową. Inny - z woj. śląskiego - płaci 4 680 zł brutto.
Praca grabarzy jest ciężka fizycznie i psychicznie
Z ogłoszeń, które znaleźliśmy, wynika, że chociaż grabarze nie muszą się martwić o brak pracy, to o zarobki już tak. Osoby wykonujące ten zawód nie zarabiają dużo, mimo że ich praca jest ciężka zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Kopanie i zasypywanie grobów odbywa się niezależnie od pogody - w deszczu, w mrozie i w palącym słońcu. Do tego tacy pracownicy muszą być dyspozycyjni w godzinach nocnych, w weekendy i w święta.
Grabarze każdego dnia stykają się z ludźmi pogrążonymi w bólu. Zajmują się także pogrzebami małych dzieci, co jest szczególnie trudne dla tych, którzy sami je mają. Obciążające psychicznie są także ekshumacje zmarłych.
Hanna Sidorska










