Zamach na pieniądze w OFE

OFE nadal uciekają od polskich akcji

Szacujemy, że OFE sprzedały polskie akcje w marcu za ok. 162 mln PLN i był to czwarty miesiąc z rzędu negatywnego nastawienia do polskich akcji. Nastawienie do akcji zagranicznych również było negatywne (po dwóch miesiącach zakupów) i w marcu OFE dokonały sprzedaży tych akcji za ok. 115 mln PLN.

- Trzy największe fundusze ponownie sprzedawały polskie akcje (najwięcej NN OFE, za 112 mln PLN).

Łączny popyt pozostałych OFE był za mały, żeby dorównać podaży. Nastawienie do akcji zagranicznych było podzielone, ale podaż ze strony Avivy OFE (98 mln PLN) zadecydowała o obrazie całego rynku.

- Alokacja OFE w polskie akcje wzrosła o 0,1pp m/m do 78,6%. Zwracamy uwagę, że w tej kategorii uwzględnione są również zagraniczne spółki notowane w Polsce w formie dual-listingu (np. MOL, Unicredit, CEZ).

- Na koniec 2018 roku stanowiły one 2,5% aktywów (3,8 mld PLN). - Szacujemy, że według alternatywnej metodologii KNF (według której to waluta w jakiej akcje są denominowane, a nie miejsce notowań ma decydować, czy jest to inwestycja zagraniczna) udział tych inwestycji wynosi nie 6,7%, a 10,6% (płasko m/m).

Reklama

- Napływy z ZUS wyniosły w marcu 275 mln PLN (786 mln PLN YTD), natomiast marcowe transfery z tytułu suwaka ukształtowały się na poziomie 611 mln PLN (1823 mln PLN YTD).

- Średnia ważona jednostka funduszy emerytalnych spadła w marcu o 0,3%. Najlepszy wynik zarządzania osiągnął Pocztylion OFE (0,0%), a najgorszy PZU OFE (-0,7%).

Od początku roku najlepszy jest Bankowy OFE (+4,9%), a najgorszy Axa OFE (+2,6%).

Maciej Marcinowski DM Trigon

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: OFE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »