Zamach na pieniądze w OFE

PPK zamiast OFE - szansą na mniejszą obniżkę emerytur?

Ogólną intencją Pracowniczych Planów Kapitałowych jest zastąpienie tego, co przedtem miały spełniać Otwarte Fundusze Emerytalne. Połowa ich środków została przejęta przez poprzedni rząd PO-PSL więc pozostało niewiele.

Według obecnego rządu PPK ma spełniać dwa cele. Jednym z nich jest zwiększenie środków potrzebnych do sfinansowania emerytur, które bez niego byłyby coraz niższe.

Oprócz tego ma być to zastrzyk dodatkowego kapitału do gospodarki, m.in. na giełdę czy do systemu bankowego, z którego mogą korzystać przedsiębiorcy.

- Fundusze, jakie mają być w tej chwili generowane w programie, są stosunkowo umiarkowane. Znaczące zwiększenie przyszłych emerytur oraz wygenerowanie dodatkowych środków dla gospodarki wymagałoby, żeby program ten odbywał się na dużo większą skalę - zapowiedział serwisowi eNewsroom Stanisław Gomułka, główny ekonomista Business Centre Club

Reklama

- Rząd na pierwszym etapie obawia się oporu ze strony przedsiębiorców i pracowników. Środki finansowe dostarczyć mają jedni i drudzy, ale przede wszystkim pracodawcy.

Obecny zakres PPK zapewni nieznaczny wzrost emerytur. Bez niego za 20-30 lat świadczenia te w stosunku do płac spadną do ok. 30-35 proc., z obecnego poziomu - ok. 50 proc. Celem było więc zmniejszenie tego spadku, jednak będzie on miał nadal miejsce - ocenił Gomułka.

Musimy oszczędzać?

Wprowadzenie Pracowniczych Planów Kapitałowych podniesie stopę oszczędzania w Polsce. Obecnie plasujemy się na niskim poziomie, a nasz wynik jest poniżej średniej unijnej oraz poniżej średniej w większości krajów Europy Środkowej i Wschodniej.

Dla samego rynku kapitałowego może to być znaczący bodziec - będziemy obserwować napływ nowych środków.

Spowoduje to mniejszą zależność rynku kapitałowego w Polsce od wahań nastrojów, wydarzeń na rynkach światowych i decyzji podejmowanych poza granicami naszego kraju. Możemy być beneficjentem tej sytuacji w obliczu dekoniunktury lub bardziej krytycznego patrzenia na kraje rozwijające się. Dla polskich emerytów PPK należy ocenić pozytywnie.

- Program jest dobrowolny oraz nowoczesny, posiada wiele zbieżności do programów stosowanych w krajach zachodnich czy USA. Stopa oszczędzania będzie wzrastała - powiedział serwisowi eNewsroom Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface w regionie Europy Centralnej

- Dużo wątpliwości jest po stronie kwestii zaufania Polaków - mieliśmy do czynienia z demontażem systemu Otwartych Funduszy Emerytalnych. Jednak w porównaniu z tym systemem zagwarantowane zostało, że środki zgromadzone w ramach PPK będą prywatne. Zapis ten powoduje zmniejszenie niepewności, jednak stopień partycypacji w programie może być mniejszy, niż oczekiwany przez rząd - ocenił Sielewicz

Jaka stopa zastąpienia?

Zgodnie z wyliczeniami Komisji Europejskiej stopa zastąpienia w 2004 r. wynosiła (netto) dla osoby zatrudnionej na etat za średnią krajową 78 proc, Obecnie w Polsce stopa zastąpienia wynosi około 50 proc.. Znaczy to , że dzisiejsi emeryci otrzymują średnio połowę kwoty, którą zarabiali przed osiągnięciem wieku emerytalnego.

Według niektórych szacunków w roku 2050 stopa zastąpienia będzie nie wyższa niż 30 - 40 proc obecnej płacy.

eNewsroom
Dowiedz się więcej na temat: fundusze emerytalne | stopa zastąpienia | PPK | OFE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »