Cena ropy rośnie dzięki nowej dawce optymizmu
Cena surowca wzrosła najmocniej od 30 września.
Cena ropy naftowej zanotowała najszybszy wzrost od sześciu tygodni na fali optymizmu wywołanego przez przypuszczenie o większym popycie ze strony USA. Wczoraj w Nowym Jorku ropa z dostawą w grudniu zyskała 2,55 dolara na baryłkę i wyniosła USD 78,90 za baryłkę, co było największym wzrostem od 30 września. Jednakże w ciągu dnia ceny ropy nieznacznie cofnęła się, a o 15:32 czasu singapurskiego była niższa o 20 c i wynosiła USD 78,70 za baryłkę.
- Cena ropy naśladuje rynki akcji i tak długo, jak dolar będzie słabł, tak długo surowiec będzie zyskiwał na wartości - stwierdził zarządzający na rynkach surowcowych w Astmax w Tokio Tetsu Emori i dodał, że zwykle po tak mocnym wzroście przychodzi chwila na realizację zysków. Oba indeksy, Standard and Poor's 500 and Dow Jones, wczoraj wzrosły i zdaniem Davida Moore'a z Commonwealth Bank of Australia, o ile dolar będzie nadal słabł, cena ropy będzie naśladować indeksy. W ubiegłym tygodniu Międzynarodowa Agencja Energii ogłosiła, że przewiduje wzrost popytu na ropę w ostatnich trzech miesiącach tego roku.
Kinga Zych
SUROWCE