Burmistrz Wilna proponuje kupno greckiej wyspy za 6,9 miliona euro

Burmistrz Wilna Arturas Zuokas wystąpił w piątek na spotkaniu z litewskimi przedsiębiorcami z propozycją zakupienia jednej z niewielkich greckich wysp za kwotę 6,9 miliona euro.

Zakupienie greckiej wyspy przez litewskiego biznesmena lub przez jakieś przedsiębiorstwo byłoby, zdaniem burmistrza, dobrym posunięciem, które pomogłoby Grecji i Litwie w walce z kryzysem gospodarczym.

- Wyspę można by zarejestrować jako własność rządu litewskiego i mogłaby stanowić formalnie 22. jednostkę administracyjną stolicy Litwy - proponował burmistrz.

W wystąpieniu, o którym poinformowała telewizja litewska, Zuokas tak uzasadniał swój projekt: "Odpoczywając na naszej własnej wyspie, ludzie nie zostawialiby pieniędzy w Turcji lub w Egipcie, lecz w litewskich firmach, a podatki z tego tytułu płynęłyby do litewskiego skarbu państwa".

Burmistrz Wilna ocenił, że niewielka grecka wyspa o powierzchni ok. 6 kilometrów kwadratowych nie powinna kosztować więcej niż 6,9 miliona euro.

Reklama

Rząd w Atenach przy różnych okazjach wykluczał wystawienie na sprzedaż dla ratowania finansów państwa jednej z ponad 6 tys. tysięcy greckich wysp i wysepek, z których tylko 227 jest zamieszkanych.

Niemniej jednak greckie władze potwierdziły, że wyspa Nafsika na Morzu Jońskim od pewnego czasu jest wystawiona na sprzedaż za 15 milionów euro.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Grecja | kryzys gospodarczy | Litwa | greckie wyspy | burmistrzowie | wyspa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »