MFW: Konieczne dodatkowe oszczędności ze strony Grecji

- W Grecji będą konieczne dodatkowe oszczędności budżetowe - oświadczył w poniedziałek rano stały przedstawiciel Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) w Atenach Bob Traa w obecności greckiego ministra finansów Ewangelosa Wenizelosa.

- Będą konieczne dodatkowe posunięcia w celu obniżenia deficytu budżetowego - oświadczył Traa na konferencji zorganizowanej w Wuliagmeni pod Atenami przez brytyjski tygodnik "Economist".

Traa zaapelował o szybką reformę administracji podatkowej oraz ostrzegł rząd grecki przed "coraz wyższymi podatkami". Jego zdaniem, będzie potrzebne "mocniejsze poparcie polityczne", by udało się przeprowadzić reformy strukturalne, których kraj potrzebuje, m.in. w sferze fiskalnej.

- Nie odwracajmy kota ogonem - powiedział, odnosząc się prawdopodobnie do greckiej opozycji prawicowej, która odmawia poparcia reform i cięć budżetowych.

Reklama

- Podatki można obniżyć, aby pobudzić wzrost gospodarczy, ale po reformie systemu ściągania podatków - dodał.

Wenizelos ocenił w poniedziałek, że rozpoczynający się tydzień będzie "bardzo trudny dla kraju, dla strefy euro i dla mnie osobiście". - Przede wszystkim musimy dotrzymać naszego zobowiązania na 2011 rok i obniżyć deficyt budżetowy do 1,8 mld euro - powiedział minister. Jak przypomniał, w 2009 roku wyniósł on 24 mld euro, a w 2010 roku 11 mld.

W odpowiedzi na uwagi uczestników konferencji Traa przyznał, że w Grecji "istnieje nadwyżka personelu w strefie publicznej". - Sektor publiczny musi się zmniejszyć i przyjąć rozmiary odpowiednie dla kraju - dodał.

Przedstawiciele tzw. trojki, czyli UE, Europejskiego Banku Centralnego i MFW, przeprowadzą w poniedziałek o godz. 18 telekonferencję z Wenizelosem. Jak poinformował grecki minister, rozmowy będą dotyczyły "porozumienia w sprawie kolejnych kroków, ram finansów publicznych i celów na lata 2011 i 2012 przy opracowywaniu wstępnego projektu budżetu".

Inspektorzy trojki mieli w poniedziałek wznowić piąty przegląd realizowania przez Grecję reform. Od jego wyników zależy przekazanie Atenom kolejnej transzy pożyczki ratunkowej. Bez tych pieniędzy Grecja utraciłaby płynność z końcem października.

W piątek na nieformalnym spotkaniu ministrów finansów UE we Wrocławiu zdecydowano, że decyzja o wypłacie szóstej transzy pomocy dla Grecji wysokości 8 mld euro zapadnie dopiero w październiku, a nie we wrześniu, jak wcześniej planowano.

- - - - -

- Grecja nie powinna być kozłem ofiarnym kryzysu w strefie euro - ogłosił dziś grecki minister finansów Evangelos Wenizelos, którego zdaniem międzynarodowe instytucje wykorzystują Ateny jako "łatwą wymówkę dla ukrycia własnej niekompetencji".

Po południu minister Wenizelos ma rozmawiać z przedstawicielami Unii, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Delegat Funduszu poinformował tymczasem, że w tym roku grecka gospodarka skurczy się o 5,5 procent; na przyszły rok eksperci prognozują recesję na poziomie 2,5 procent.

Bob Traa wezwał władze w Atenach do przeprowadzenia dogłębnych reform, które - jego zdaniem - nie powinny polegać na podwyżce podatków, bo Grekom nie udało się dotąd poprawić wydajności służb podatkowych.

Zdaniem MFW, Grecji nie uda się w sposób akceptowany przez społeczeństwo przeprowadzić tak potrzebnej konsolidacji podatkowej na dużą skalę, jeżeli wpierw nie upora się ze zjawiskiem unikania płacenia podatków.

Tymczasem minister Wenizelos napisał w oświadczeniu, że Europa i MFW nie były w stanie odpowiednio zareagować na ataki na euro. Jego zdaniem, Grecja jest szantażowana i upokarzana. Popołudniowa rozmowa Wenizelosa z przedstawicielami banku centralnego, MFW i Unii będzie dotyczyć wypłaty kolejnej transzy pomocy dla Grecji. Bez tych pieniędzy Atenom grozi bankructwo.

(IAR)

PAP/IAR
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »