Wielki bank grozi wyjściem z kraju

Największy pod względem wielkości aktywów bank Szwajcarii - UBS - ostrzega: możemy przenieść siedzibę do innego kraju. Prezes UBS Oswald Grübel zareagował tak na żądanie nadzoru wobec instytucji finansowych by największe (UBS, Credit Suisse) działały teraz w formie holdingów.

Pomysł aby duże krajowe banki działające też za granicą mogły być kontrolowane przez międzynarodowy nadzór via holdingi jest pokłosiem dyskusji o tym co robić z bankami zbyt wielkimi aby upaść. UBS i Credit Suisse są sporymi bankami a gospodarka szwajcarska jest relatywnie zbyt mała aby te instytucje mogły upaść. Pociągnęłoby to Helwecję na dno. Poziom aktywów wszystkich szwajcarskich banków jest siedmiokrotnie większy niż tamtejszy PKB.

UBS dostał w kryzysie rządową pomoc w wysokości 6 mld franków (1 CHF = 2,74 PLN) w zamian za 9 proc. akcji. Władza te walory później z zyskiem sprzedała. Bank, który wpadł w tarapaty, najpierw jednak chciał swoje toksyczne aktywa szacowane na 60 mld USD przekazać do banku centralnego. Później zadowalał się już tylko aktywami za 39 mld USD. Na końcu stracił 9 proc. swoich akcji.

Krzysztof Mrówka

Banki zaniepokoiły rynki

Amnestia dla podatników-oszustów

Kaganiec na zarobki w bankach

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: bank | bańki | UBS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »