Studenckie wydatki: Czy kredyt to dobry pomysł?

Wynajęcie mieszkania, opłacenie miejsca w akademiku, czesne... Kilkaset tysięcy młodych ludzi rozpoczynających rok akademicki zmaga się z rosnącymi wydatkami. Nawet skromne wydatki osoby studiującej mogą sięgnąć miesięcznie 1,6 tys. zł - szacują eksperci.

- Największym wydatkiem w budżecie studenta, szczególnie tego, który dopiero zaczyna naukę z dala od domu rodzinnego, jest zakwaterowanie. Pierwszy miesiąc najmu mieszkania czy pokoju w domu studenckim oznacza wpłatę nie tylko czynszu, ale także jednorazowej kaucji lub prowizji dla pośrednika, który pomoże w poszukiwaniach "czterech kątów" - zwraca uwagę Bartosz Turek, ekspert ZFPF, Open Finance.

- To duże wyzwanie szczególnie dla osób, które mają ograniczone fundusze. Poznając uczelnię i jej otoczenie, warto skorzystać z rad starszych kolegów. Ci mogą podpowiedzieć, jak obniżyć koszty związane ze studiowaniem - np. gdzie w okolicy uczelni można zjeść tanie i dobre posiłki, gdzie warto robić zakupy i skompletować pomoce dydaktyczne. Ponadto, warto wiedzieć, że na niektórych uczelniach wyższych już na etapie rekrutacji, można ubiegać się o stypendium socjalne, jeżeli student jest w trudnej sytuacji materialnej - wyjaśnia Bartosz Turek.

Reklama

- Gdy nie można liczyć na pomoc rodziny, warto poszukać dodatkowych źródeł finansowania. Jak to zrobić? - Studenci, którzy potrzebują dodatkowego wsparcia finansowego, mogą starać się o preferencyjny kredyt studencki. Jego niewątpliwą zaletą jest to, że jest on niemal darmowy. Przez cały okres studiów i jeszcze przez 2 lata po ich zakończeniu wszystkie odsetki od takiego długu spłaca Państwo. Jest on nietypowy także dlatego, że nie jest wypłacany jednorazowo, jak w przypadku "normalnego" kredytu, lecz w comiesięcznych transzach. Student sam wybiera, czy chce dostawać 400 zł, 600 zł, 800 zł czy 1000 zł miesięcznie. O kredyt studencki można ubiegać się w następujących bankach: PKO BP, Bank Pekao, BPS (wraz ze zrzeszonymi bankami spółdzielczymi) i SGB-Bank (wraz ze zrzeszonymi bankami spółdzielczymi) - komentuje Jarosław Sadowski, ekspert ZFPF, Expander Advisors.

To atrakcyjne wsparcie, które wielu osobom w ogóle umożliwia rozpoczęcie nauki na uczelni wyższej, dodaje Jarosław Sadowski. - Spłata kredytu studenckiego rozpoczyna się 2 lata od otrzymania dyplomu. Trzeba jednak pamiętać o tym, że w przypadku przerwania studiów, kredyt trzeba będzie spłacić wcześniej. Nie jest to także produkt finansowy dostępny dla każdego. Mogą go uzyskać tylko ci studenci, w przypadku których dochód na osobę w rodzinie nie może przekraczać 2500 zł netto. (js)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: studenci | Akademik | kredyt
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »