Aktywność gospodarcza na świecie rośnie
Za nami pierwsza sesja w nowym roku, która nieco różniła się od ostatnich dni zeszłego tygodnia. Z powodu nieco słabszych danych z Chin początkowo nastroje inwestorów nie były zbyty dobre. Woleli oni sprzedawać wspólną walutę, przez co kurs głównej pary przesuwał się w dół, aż dotarło 1,3250.
Tutaj jednak para EUR/USD znalazła wsparcie, tym bardziej, że pojawiły się lepsze od oczekiwań dane o indeksie aktywności gospodarczej w strefie euro (wzrósł do 57,1 pkt). Dzięki temu sytuacja nieco się uspokoiła, a kurs wrócił w okolice 1,33.
Późniejszy handel to oscylowanie właśnie wokół tego poziomu. Z kolei końcówka sesji europejskiej, dzięki wzrostom indeksów giełdowych w Europie, a także dzięki lepszym od prognoz danym o indeksie ISM dla produkcji w USA (wzrósł do 57 pkt), przyniosła dalszą poprawę nastrojów i ostatecznie wzrost kursu EUR/USD do okolic 1,3320.
Początek tego tygodnia charakteryzował się wysokim otwarciem na parach złotowych. Ogólna realizacja zysków na ryzykownych walutach odbiła się również na polskiej walucie, dlatego para EUR/PLN testowała rano okolice 3,9630, a kurs USD/PLN znalazł się w pobliżu 2,9850. Jednak wyższy od oczekiwań odczyt indeksu PMI dla produkcji w Polsce oraz ogłoszona przez Ministerstwo Finansów prognoza inflacji CPI (szacowany jej jest wzrost za grudzień do 3,1% r/r) umocniły złotego.
Pomagały także polepszające się z każdą godziną nastroje inwestorów zagranicznych. Ostatecznie para USD/PLN po godzinie 16:00 znajdowała się na 2,9650, a kurs EUR/PLN tuż pod 3,95.
Dariusz Pilich