Pod wpływem kiepskich danych

Piątkowy ranek zaczął się leniwie, kurs EUR/USD konsolidował się w przedziale 1,22-1,2219. Sytuacja ta trwała do godz.11:30, kiedy słabe dane ze Szwajcarii (indeks KOF wyniósł 1,22 pkt wobec oczekiwanych 1,40) zostały przez inwestorów zinterpretowane jako moment do realizacji zysku z pierwszej połowy tygodnia. Rozpoczęła się wyprzedaż euro. Kurs EUR/USD spadł poniżej poziomu 1,22.

Piątkowy ranek zaczął się leniwie, kurs EUR/USD konsolidował się w przedziale 1,22-1,2219. Sytuacja ta trwała do godz.11:30, kiedy słabe dane ze Szwajcarii (indeks KOF wyniósł 1,22 pkt wobec oczekiwanych 1,40) zostały przez inwestorów zinterpretowane jako moment do realizacji zysku z pierwszej połowy tygodnia. Rozpoczęła się wyprzedaż euro. Kurs EUR/USD spadł poniżej poziomu 1,22.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

Jednak sytuacja na parze eurodolar nie była jeszcze przesądzona. Bardzo złe dane, świadczące o słabym wzroście PKB w USA w IV kw. ( 1,1 proc. wobec oczekiwanych 2,8 proc.) oraz wyższy od przewidywanego deflator (3 proc. wobec przewidywanych 2,7 proc.), będący miarą przeciętnego wzrostu cen wszystkich dóbr i usług w kraju, były bodźcem do wybicia kursu EUR/USD ponad poziom 1,22.

O godz.15:40 za euro płacono 1,2222 dolara.

Krótkoterminowa prognoza

Gorsze dane ze Stanów mogą niepokoić, jednak nie powinny wpłynąć na wtorkowa decyzję Fed w sprawie stóp procentowych. Rynek oczekuje kolejnej podwyżki do 4,5 proc. Większe emocje będzie budziła decyzja EBC w sprawie stóp w strefie euro. Podwyżka stóp może umocnić walutę europejską.

Reklama

Anna Rams, Maciek Chojnacki

WGI Dom Maklerski SA
Dowiedz się więcej na temat: deta | Kiepska | danie | Dana | sytuacja | dolar
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »