Wciąż widać wysoki popyt na polskie obligacje skarbowe

Najciekawszym wydarzeniem czwartkowej sesji był przetarg obligacji nowej serii WZ0117. Ministerstwo Finansów oferowało papiery za 1,0-3,0 mld PLN.

Najciekawszym wydarzeniem czwartkowej sesji był przetarg obligacji nowej serii WZ0117. Ministerstwo Finansów oferowało papiery za 1,0-3,0 mld PLN.

Wynik aukcji był zgodny z naszymi oczekiwaniami, a popyt nawet wyższy od spodziewanego. Łącznie MF wyemitowało obligacje za 3,52 mld PLN, w tym na aukcji dodatkowej za 0,6 mld PLN. Popyt wyniósł 8,43 mld PLN (na aukcji dodatkowej: 1,83 mld PLN). Cena WZ0117 została ustalona na poziomie 99,371 PLN. Dla porównania spodziewaliśmy się, że ukształtuje się ona w przedziale 99,25-99,40 PLN. Oznacza to, że inwestorzy będą w bieżącym okresie odsetkowym otrzymywali kupon w wysokości 5,01% oraz dodatkowo marżę w wysokości prawie 15 pb. To poziom wyższy niż w przypadku SPW o porównywalnych terminach zapadalności.

Reklama

Mimo, że wynik przetargu ma ograniczony wpływ na wtórny rynek stałoprocentowych SPW, to jednak potwierdza wysoki popyt utrzymujący się na rynku, a także zwiększa stopień realizacji tegorocznych potrzeb pożyczkowych. Była to ostatnia aukcja obligacji skarbowych w tym miesiącu, a 27 lutego emitowane będą jeszcze tylko bony skarbowe o wartości 1,0-2,0 mld PLN. Oznacza to, że w lutym z emisji papierów skarbowych złotowych i walutowych Ministerstwo Finansów może pozyskać po raz kolejny ilość środków bliską maksymalnej podaży wskazanej w harmonogramie. Według naszych szacunków stopień realizacji potrzeb pożyczkowych brutto na koniec lutego może wzrosnąć w okolice 43%.

Ministerstwu Finansów sprzyja też aktywna postawa Europejskiego Banku Centralnego. Dzięki lutowej operacji LTRO w marcu powinna utrzymać się stabilizacja europejskiego systemu finansowego i jednocześnie dobry sentyment na krajowym rynku długu. Dzięki temu przy utrzymaniu wyższych podaży SPW na rynku pierwotnym realizacja potrzeb pożyczkowych może wzrosnąć na tyle, że w dalszej części roku MF musiałoby praktycznie rolować jedynie zapadające zadłużenie. Dlatego, podobnie jak w 2011 r., ten czynnik powinien pozytywnie wpływać na notowania SPW w drugiej części roku.

Mirosław Budzicki, Biuro Strategii Rynkowych PKO Banku Polskiego

PKO Bank Polski S.A.
Dowiedz się więcej na temat: papiery | Polskie

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »