WIG20 między bandami
Najbliższe kilkanaście sesji na warszawskim parkiecie upłynie prawdopodobnie w konsolidacji. Indeks dużych spółek formuje obecnie kanał boczny, którego rozpiętość zawiera się w przedziale 2510pkt. - 2605pkt.
Wczoraj na początku sesji zbliżyliśmy się do górnej granicy opisanego kanału bocznego i natychmiast do akcji wkroczyła strona podażowa, która skutecznie pociągnęła kurs w dół. Dzisiejszy scenariusz rozwoju sytuacji może być podobny. Początek sesji będzie oznaczać zaliczenie nowych minimów(okolice 2510pkt.), natomiast druga część notowań będzie zależeć od danych makro i wyników kwartalnych amerykańskich spółek. Strategicznym poziomem jest wsparcie 2510pkt. - jeżeli zostanie przełamane korekta ulegnie pogłębieniu do 2375pkt.
Na krajowym parkiecie wśród blue chipów najmocniej traciły akcje spółek surowcowych (KGHM -3proc.) i banków (PKO BP -2,8proc., Pekao -2,1proc.). Inwestorzy najchętniej kupowali akcje z sektora informatycznego i telekomunikacyjnego. Obroty kolejny dzień z rzędu zmalały do 1 095mln zł.vNa Wall Street niewielkie zmiany. Dow Jones kończył sesję zaledwie 0,07 proc. wzrostem. Nasdaq zyskał niespełna 0,2 proc., a S&P500, który zakończył sesję 0,1 proc. zniżką.
Dziś zwiększonej aktywności ze strony inwestorów należy oczekiwać po godz. 14.30. Napłyną wtedy znaczące raporty makro ze Stanów. Światło dzienne ujrzy cotygodniowy raport dotyczący "nowych bezrobotnych" oraz poznamy poziom inflacji PPI. O godz.16 w centrum uwagi będzie ocena amerykańskiego rynku nieruchomości(sprzedaż domów na rynku wtórnym oraz indeks cen nieruchomości - FHFA).
Krzysztof Wańczyk