Czy dane z rynku pracy w USA wesprą dolara?

Wydarzeniem dzisiejszego dnia jest publikacja oficjalnego czerwcowego raportu z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus rynkowy zakłada dalszy solidny wzrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym o 195 tys. nowych etatów oraz stabilizację stopy bezrobocia na poziomie 3,8% w skali roku.

Wydarzeniem dzisiejszego dnia jest publikacja oficjalnego czerwcowego raportu z amerykańskiego rynku pracy.  Konsensus rynkowy zakłada dalszy solidny wzrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym o 195 tys. nowych etatów oraz stabilizację stopy bezrobocia na poziomie 3,8% w skali roku.

W kwestii przeciętnych godzinowych zarobków oczekuje się przyśpieszenia dynamiki płac do 2,8% w skali roku. Dobre publikacje powinny stanowić czynnik pro wzrostowy dla dolara, jednakże niższy niż oczekiwano odczyt raportu ADP może studzić oczekiwania przed odczytem oficjalnych danych. Inwestorzy będą najbardziej wrażliwi na tempo dynamiki płac. Dziś zostaną opublikowane także dane z kanadyjskiego rynku pracy, w związku z czym należy spodziewać się większej zmienności na parze USD/CAD.

Zgodnie z czerwcowym protokołem FOMC stopniowe podwyżki stóp procentowych są niezbędne mając na uwadze dobrą koniunkturę w USA oraz antycypowane trwałe utrzymanie się inflacji w okolicy celu w średnim terminie. Ponadto większość członków FOMC wskazywała na wyższe ryzyka związane z polityką handlową, co może ostatecznie mieć negatywne przełożenia na decyzje inwestycyjne. W centrum zainteresowania oficjeli pozostawał także kształt krzywej dochodowości ze względu na historyczną prawidłowość, że odwrócona krzywa zwiastowała ryzyko wystąpienia recesji w USA. Już druga w tym roku decyzja o podwyżce stóp procentowych w USA, ani protokół z posiedzenia FOMC nie przełożyły się na umocnienie amerykańskiej waluty. Indeks dolara z końcem czerwca rozpoczął korektę tegorocznych wzrostów, co aktualnie sprowadziło notowania tego instrumentu w rejon 94,00 pkt. Z technicznego punktu widzenia ewentualne zejście poniżej poziomu 93,80 pkt. otworzy drogę do powrotu w okolice 50-okresowej średniej EMA w skali dziennej.

Reklama

Podczas piątkowej sesji mamy kolejne pozytywne zaskoczenie z niemieckiej gospodarki. Wczoraj poznaliśmy dużo lepsze niż oczekiwano dane nt. zamówień w niemieckim przemyśle, natomiast dziś wyższą niż zakładał konsensus rynkowy produkcję przemysłową. Produkcja w maju wzrosła o 2,6% w ujęciu miesięcznym i o 3,1% w skali roku, co stanowiło wsparcie dla europejskiej waluty. Na skutek poprawy rynkowych nastrojów EUR/JPY zbliża się w okolice 100-okresowej średniej EMA przebiegającej aktualnie w rejonie 129,90. Z kolei główna para -EUR/USD - testuje ponownie okolice 1,1725.

EUR/PLN

Przez większość bieżącego tygodnia EUR/PLN pozostawał w fazie korekty całości impulsu wzrostowego z poziomu 4,2559. Notowania zbliżają się w okolice wsparcia w rejonie 4,3400, które powinny ograniczać drogę do dalszych spadków na tej parze.

W dalszym ciągu techniczny obraz rynku w średnim terminie sprzyja stronie popytowej na tej parze, co potwierdza także układ średnich EMA w skali D1 (50-,100- i 200-okresowej) oraz utrzymywanie się kuru powyżej górnego ograniczenia chmury ichimoku. Najbliższy opór wyznacza tenkan sen na poziomie 4,3695.

EUR/USD

EUR/USD testuje dzisiaj opór w rejonie 1,1725, którego ewentualne przełamanie otworzy drogę do wyższych poziomów cenowych w okolicy 1,1745/50, gdzie przebiega 23,6% zniesienia Fibo całości fali spadkowej z poziomu 1,2554 oraz 50-okresowa średnia EMA w skali D1. Silną strefą oporu pozostają okolice 1,1822/50, natomiast obszar wsparcia wyznacza rejon 1,1510/55, którego już trzykrotnie nie udało się sforsować.

Autor: Anna Wrzesińska

Noble Securities S.A.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »