Polską walutę osłabia turecka zawierucha

Polska waluta traci na wartości z powodu tureckiej liry. Wprawdzie osłabienie kursu jest mniejsze niż w przypadku wielu innych krajów wschodzących, ale skutki mogą być odczuwalne przez kolejne tygodnie.

Kłopoty tureckiej gospodarki trwają od wielu miesięcy. Rośnie inflacja i deficyt w handlu zagranicznym. Turecki bank centralny podwyższył główną stopę procentową do 18 proc. To jednak nadal nie uspokoiło rynku.

- Szalona deprecjacja liry to skutek forsowania wzrostu gospodarczego za wszelką cenę - mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB.

Turcja jest dużym importerem ropy naftowej, a jej ceny wzrosły. Kraj ten jest zapożyczony w dolarach, a dolar się wzmocnił. Turecka gospodarka otrzymuje kolejne uderzenia, które ją osłabiają. Inwestorzy z większą ostrożnością zaczęli patrzeć na rynki krajów wschodzących, stąd też osłabienie polskiego złotego.

Reklama

- Jednak to osłabienie jest niższe niż walut w RPA czy Meksyku, a to świadczy o tym, że inwestorzy inaczej oceniają polską gospodarkę, doceniają mocniejsze fundamenty gospodarcze w porównaniu do tej grupy krajów - komentuje dr P. Kwiecień.

Jednak sytuacja w Turcji będzie osłabiać kursy walut w krajach wschodzących, to będzie się przekładać na kurs złotego.

marketnews24.pl
Dowiedz się więcej na temat: forex | Turcja | rynek walutowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »