Wieczór z Rezerwą i polski przemysł

No tak, nic się nie zmieniło. Wczoraj rano główna para walutowa wzniosła się delikatnie na północ, mianowicie z okolic 1,1335 przeszła w wąski rejon 1,1340 - 1,1360. I nadal tam jest, mamy aktualnie ok. 1,1345-50.

No tak, nic się nie zmieniło. Wczoraj rano główna para walutowa wzniosła się delikatnie na północ, mianowicie z okolic 1,1335 przeszła w wąski rejon 1,1340 - 1,1360. I nadal tam jest, mamy aktualnie ok. 1,1345-50.

Tak więc tkwimy w połowie (z grubsza rzecz biorąc) zakresu konsolidacyjnego, który obowiązuje od jesieni, a zmienność nie jest duża. Dziś ważnym punktem dnia będzie posiedzenie FOMC i projekcje makroekonomiczne tego gremium oraz jego decyzje na temat oprocentowania. Decyzję i prognozy poznamy o 19:00, przy czym nie oczekuje się zmiany stóp. Ogólnie rzecz biorąc, nastawienie FOMC w ostatnich tygodniach stało się dość gołębie, trochę pod wpływem danych makro, trochę być może z powodu wielomiesięcznych wysiłków prezydenta Trumpa, który chciał zatrzymania procesu zacieśniania polityki (oczywiście to nieładnie tak mówić, bo formalnie Fed jest niezależny itd.). W każdym razie o 19:30 zacznie się konferencja.

Reklama

Wczoraj dobrze wypadł niemiecki indeks ZEW (-3,6 pkt przy prognozie -11 pkt), za to rozczarowały amerykańskie dane o zamówieniach. Dziś poznamy o 12:00 brytyjski wskaźnik zamówień wg CBI, zaś o 15:30 dane z USA o tygodniowej zmianie zapasów paliw. O 22:45 mamy nowozelandzkie PKB za IV kw. 2018.

Przemysł w Polsce

O tym, jaka była produkcja przemysłowa w Polsce w lutym, dowiemy się o 10:00. Poznamy wtedy też dane o cenach produkcji sprzedanej w przemyśle i budowlance oraz indeksy koniunktury konsumenckiej.

Wczoraj dynamika wynagrodzeń przebiła prognozę, bo oczekiwano +7,2 proc. r/r za luty, było +7,6 proc. Dynamika zatrudnienia zgodnie z prognozą wyniosła +2,9 proc. r/r. Dane były więc ogólnie niezłe. Czy złoty stał się z tego powodu, albo swoją drogą, jakoś szczególnie mocny? Nie bardzo, ale trochę może tak: na EUR/PLN jesteśmy przy 4,2865, na USD/PLN przy 3,7770. Trudno jednak mówić, zwłaszcza na parze dolarowej, o jakimś przełomie. Para ta zresztą mocno i wyraźnie odbija nastroje eurodolarowe. Dodajmy, że jutro w programie mamy wiadomości o polskiej sprzedaży detalicznej i produkcji budowlano-montażowej.

Tomasz Witczak

FMCM
Dowiedz się więcej na temat: waluty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »