Na rynku ropy wrze

W odpowiedzi na ostatnie wydarzenia w Bagdadzie Iran mógłby zablokować cieśninę Ormuz, a to zdestabilizowałoby rynki ropy. Taki scenariusz odczuliby z pewnością również polscy kierowcy - ocenia Jakub Bogucki, analityk rynku paliw w firmie e-petrol.

Cieśnina Ormuz to jedyny szlak morski pozwalający na transport ropy naftowej z Zatoki Perskiej. Przechodzi przez nią około jedna trzecia światowego transportu ropy. Drożność cieśniny jest kluczowa dla światowej gospodarki. Zamknięcie cieśniny oznaczałoby zamknięcie Zatoki Perskiej. W najwęższym fragmencie cieśnina ma 54 km. Są tam tylko dwa przejścia wystarczająco głębokie, by mogły nimi przepłynąć większe jednostki.

- Iran może dokonać blokady łatwo i szybko. Tym zazwyczaj straszy, gdy jest atakowany na arenie międzynarodowej - powiedział Interii Bogucki. - Nie wyobrażam sobie na razie innej możliwości działania odwetowego - dodał.

Reklama

Bogucki poinformował, że blokada cieśniny oznaczałaby paraliż tranzytu w regionie. - To miliony baryłek ropy płynących głównie z Arabii Saudyjskiej. Blokada cieśniny spowodowałaby konsekwencje również dla świata zachodniego - powiedział.

Cena surowca skoczyła w wyniku ataku o 4 proc. - ropa Brent podrożała po informacjach o ataku o ok. 3 dol., do 69,16 dol. i obecnie utrzymuje się w okolicach tego poziomu. Co będzie dalej?

- Mieliśmy do czynienia z sytuacjami, gdy zniszczono instalacje naftowe w Arabii Saudyjskiej i jakoś wszystko rozeszło się po kościach. Pytanie, jak będzie w tym przypadku. Jest jakaś szansa, że rynek zdyskontuje te wydarzenia i sytuacja się uspokoi. Ale ja stawiałbym raczej na wersję bardziej radykalną. Coś się zapewne wydarzy. Przekonamy się o tym w perspektywie najbliższych godzin, może dni - ocenia Bogucki.

Gdyby nastąpiła eskalacja konfliktu i doszłoby do blokady cieśniny Ormuz, również polscy kierowcy odczuliby zawirowania, bo ceny paliw z pewnością by wzrosły. - Jest jednak zbyt wcześnie na ocenę wpływu konfliktu na rynek krajowy. Wszystko zależy od tego, jaki obrót przybiorą wydarzenia - powiedział analityk. Dodał, że ewentualne podwyżki nie pojawiłyby się na polskich stacjach od razu, a w ciągu kilkunastu dni. Najpierw krajowe rafinerie musiałyby zużyć surowiec, który już zakupiły po starych cenach.

W czwartek późnym wieczorem na międzynarodowym lotnisku w Bagdadzie w wyniku ostrzału rakietowego zginęli irański generał Kasem Sulejmani, dowódca elitarnej jednostki Al Kuds oraz jeden z dowódców proirańskiej milicji w Iraku, Abu Mahdi al-Muhandis. Do śmierci wojskowego przyznają się USA w ramach nalotów na cele związane z milicją Karaib Hezbollah w Iraku.

Iran zapowiedział odwet. Na piątek zwołano Najwyższą Radę Bezpieczeństwa Narodowego Iranu. Minister spraw zagranicznych tego kraju, Mohammad Dżawad Zarif, oświadczył, że zabójstwo było "wyjątkowo niebezpieczną i nierozważną eskalacją". "USA poniosą odpowiedzialność za wszelkie konsekwencje tego zbójnickiego awanturnictwa" - napisał na Twiterze. Z kolei duchowy przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei, zapowiedział, że Stany Zjednoczone czeka surowca zemsta za zabicie generała.

Sulejmani był jednym z najbardziej wpływowych polityków i wojskowych w Iranie i na Bliskim Wschodzie. Odpowiadał m.in. za operacje Iranu za granicą, zaangażowany był też w konflikty zbrojne w Syrii i w Iraku. Mówiono oni, że nie tylko stał na czele irańskiego wywiadu, ale też był niezależnym wojskowym.

W związku z atakiem w Bagdadzie oświadczenie wydał prezydent Iraku Barham Salih. - Naszym obowiązkiem jest pozostanie zjednoczonymi w celu ochrony narodowych interesów oraz suwerenności i bezpieczeństwa Iraku - powiedział. Wiceprzewodniczący irackiego parlamentu poinformował, że na sobotę zostanie zwołana nadzwyczajna sesja w celu omówienia ataku.

Najwyższy szyicki przywódca duchowy Iraku ajatollah Ali as-Hussajni as-Sistani potępił amerykański atak. Nazwał go "bezczelnym naruszeniem suwerenności Iraku i umów międzynarodowych". Jednocześnie wezwał do powściągliwości i "mądrego działania".

Monika Borkowska

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ropa naftowa | paliwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »