Polską gospodarkę czekają cztery ciosy

Polska gospodarka może doświadczyć w najbliższym czasie serii szoków inflacyjnych wynikających z rosnących cen energii elektrycznej, gazu, żywności oraz ciasnego rynku pracy - ocenili wczoraj raporcie ekonomiści banku Citi Handlowego. Ich zdaniem, w I poł. 2019 r. inflacja CPI wzrośnie w okolice 3 proc.

Polska gospodarka może doświadczyć w najbliższym czasie serii szoków inflacyjnych wynikających z rosnących cen energii elektrycznej, gazu, żywności oraz ciasnego rynku pracy - ocenili wczoraj raporcie ekonomiści banku Citi Handlowego. Ich zdaniem, w I poł. 2019 r. inflacja CPI wzrośnie w okolice 3 proc.

"Po dłuższym okresie utrzymywania się inflacji poniżej celu, gospodarka stoi przed serią szoków, które mogą znacząco podwyższyć stopę inflacji w 2019 r. Firmy oraz samorządy będą musiały zaabsorbować ok. 50-proc. podwyżkę cen energii elektrycznej w obliczu wyższych cen węgla oraz uprawnień do emisji CO2. Mimo iż bezpośredni wpływ (wyższych cen energii - PAP) na ceny detaliczne (energii - PAP) będzie ograniczony przez regulatora, efekty drugiej rundy potencjalnie mogą być duże" - napisano w raporcie Citi Handlowego.

Reklama

Ich zdaniem, sytuacja na polskim rynku pracy pozostaje "istotnym" czynnikiem inflacyjnym.

"Nieco niższy wzrost popytu na pracę powinien zostać skompensowany przez niższe tempo wzrostu podaży pracy na skutek spowolnienia napływu migrantów z Ukrainy. Firmy będą musiały również zmierzyć się ze zmianami prawnymi/regulacyjnymi, które podbiją koszty pracy" - napisano.

"(...) Prognozujemy, że zasadniczy wskaźnik CPI wzrośnie w okolice 3 proc. w I poł. 2019 r. z 1,9 proc. we wrześniu 2019 r." - dodano.Średnioroczny CPI w 2019 r. wyniesie, zdaniem Citi, 2,9 proc.

Wraz ze wzrostem CPI w okolice 3 proc. obserwowany będzie, w ocenie Citi, "znaczący" wzrost inflacji bazowej.

W scenariuszu bazowym ekonomiści Citi zakładają, że ceny prądu dla gospodarstw domowych wzrosną na początku 2019 r. o 6,1 proc., co przełoży się na zwyżkę wskaźnika CPI o 0,25 pkt. proc.

Ekonomiści Citi widzą również ryzyko "znaczących podwyżek" cen gazu i żywności.

"W naszych prognozach inflacyjnych spodziewamy się wzrostu cen gazu o 5 proc. w styczniu i o kolejne 5 proc. w czerwcu. Każda podwyżka natychmiast przełoży się na ok. +0,1 pkt. proc. dodatkowy wzrost głównego wskaźnika inflacji" - napisano.

"W najbliższych miesiącach wzrost cen żywności prawdopodobnie będzie mocniejszy niż sugerują dane sezonowe i historyczne. (...) Spodziewamy się przyspieszenia wzrostu cen żywności w 2019 r., co przełoży się na dodatkową kontrybucję do zasadniczego wskaźnika inflacji o 0,2-0,3 pkt. proc., przy bilansie ryzyka skierowanym w górę" - dodano.

Rosnąca presja inflacyjna w gospodarce, w ocenie Citi, nie przyspieszy terminu pierwszej podwyżki stóp procentowych w Polsce.

"Bardziej jastrzębi członkowie RPP mogą coraz głośniej wskazywać na możliwość podwyżek w 2019 r., a rynek może zacząć wątpić w utrzymanie nastawienia +wait and see+ przez RPP. Jednocześnie uważamy, że RPP będzie w stanie odpierać nawoływania o szybkie podwyżki stóp procentowych albo poprzez bagatelizowanie trwałości szoku cen energii, albo poprzez podkreślanie konieczności oczekiwania na pierwszą podwyżkę stóp przez EBC" - napisano.

"Spodziewamy się pierwszej podwyżki stóp procentowych w Polsce dopiero na początku 2020 r., choć oczekujemy, że presja rynkowa (na podwyżki - PAP) pojawi szybciej, co popchnie w górę rentowności obligacji" - dodano.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »