Przez kilka tygodni ceny na stacjach paliw powinny spadać

W najbliższych tygodniach ceny benzyny na stacjach paliw powinny spadać. To nie tylko efekt cen światowych ropy, ale także stabilnego kursu złotego wobec dolara oraz wysokich marż jakie osiąga gracz numer jeden, czyli PKN Orlen. - W końcówce roku ceny ropy drastycznie spadły, ropa brent otarła się nawet o granicę 50 USD za baryłkę - mówi w rozmowie z MarketNews24 Michał Stajniak. - Nie było chętnych na kontrakty na ropę, która była mocno wyprzedana przez spekulantów. Jednak porozumienie krajów OPEC o ograniczeniu wydobycia zaczęło obowiązywać dopiero od początku tego roku. Dlatego w najbliższych miesiącach należy się spodziewać powolnych wzrostów. - To powinno być odbicie cen w okolice 65 USD. A czego można się spodziewać na polskich stacjach paliw? - Nie było jeszcze spadku cen odpowiadającego temu, co się stało na światowych rynkach - wyjaśnia ekspert. Z tego powodu PKN Orlen miał wysokie marże na sprzedaży. Istotne, że na początku roku pomimo zamieszania na rynku walutowym kurs złotego nie ucierpiał wobec dolara. - Dlatego przez kilka tygodni ceny na stacjach paliw mogą spadać - ocenia M. Stajniak.