Zamach na pieniądze w OFE

Temat łączenia OFE na razie nie istnieje; jakiekolwiek rozmowy o zmianach w VIII - MRPiPS

- Temat łączenia OFE w jeden fundusz zarządzany przez Skarb Państwa na razie nie istnieje - poinformował Marcin Zieleniecki, wiceminister rodziny pracy i polityki społecznej. Dodał, że jakiekolwiek rozmowy na temat zmian w systemie emerytalnym zaczną się w sierpniu.

- Wydaje się, że media zbyt szybko podłapały ten temat, którego na razie w ogóle nie ma. To nawet nie jest "luźny" pomysł. Zgodnie z zapisem ustawy jesteśmy po prostu zobligowani do wykonania przeglądu funkcjonowania systemu emerytalnego i takiego przeglądu dokonamy - powiedział w poniedziałek Zieleniecki.

- Na razie czekamy na zamknięcie okienka transferowego. Wtedy będziemy mogli ocenić model, który funkcjonuje. Do końca lipca nie będziemy podejmować żadnych działań, do tematu jakichkolwiek zmian w systemie wrócimy w sierpniu. Na obecną chwilę nie ma tematu, o którym piszą media - dodał.

Reklama

W piątek "Rzeczpospolita" podała - powołując się na nieoficjalne informacje - że rząd planuje połączyć aktywa ze wszystkich funkcjonujących 12 OFE w jeden fundusz zarządzany przez Skarb Państwa.

- - - - -

17 maja br. informowaliśmy: Składki w OFE to ponad 143 miliardy złotych

Pieniądze przyszłych emerytów powinny być inwestowane w infrastrukturę czy nieruchomości - to główny wniosek z raportu firmy doradczej PWC. Krajowy kapitał mógłby pomóc w realizacji planu Morawieckiego.

Ekonomista firmy doradczej PWC Mateusz Walewski powiedział IAR, że fundusze mogłyby inwestować na przykład w mieszkania na wynajem czy w finansowanie powstających firm. Przeznaczenie 10 procent środków funduszy na nieruchomości dostarczyłoby sektorowi około 14 miliardów złotych. W Szwajcarii zaangażowanie funduszy emerytalnych w nieruchomości wynosi blisko 17 procent.

Katarzyna Urbańska z PWC wyjaśnia, że w wielu krajach fundusze emerytalne inwestują część środków w infrastrukturę. Chodzi na przykład o szpitale, uniwersytetu czy inwestycje energetyczne. Kanadyjskie czy Australijskie fundusze angażują w ten sposób nawet 5 procent środków.

Środki przyszłych emerytów, zdaniem ekspertów, można także wykorzystać do finansowania nowych, innowacyjnych firm.

Taka inwestycja jest ryzykowna, ale daje dużo zarobić. OFE mogłyby też finansować branże, w których według planu Morawieckiego, miałyby być specjalnością Polski.

Z danych GUS wynika, że pod koniec ubiegłego roku konta w OFE posiadało około 16,5 miliona Polaków. Aktywa funduszy wyniosły ponad 143 miliardy złotych . To 8 procent oszczędności Polaków. Jednym z założeń "Planu na rzecz odpowiedzialnego rozwoju" jest finansowanie inwestycji z polskiego kapitału. Propozycja wicepremiera Morawieckiego zakłada inwestycje zagranicznych funduszy emerytalnych w Polsce. Raport przygotowano na zlecenie i przy współpracy z Izbą Gospodarczą Towarzystw Emerytalnych. (IAR)

- - - - - -

ZUS nie współpracuje z żadną firmą, która organizuje spotkania w sprawie dziedziczenia składek emerytalnych oraz Otwartych Funduszy Emerytalnych i prosi o ostrożność przy podawaniu danych osobowych podczas takich spotkań.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych prosi o daleko idącą ostrożność przy odpowiadaniu na zaproszenia organizatorów tego typu spotkań - napisał rzecznik ZUS Wojciech Andrusiewicz.

- ZUS nie współpracuje z żadnymi firmami w zakresie informowania o zasadach dziedziczenia składek w II filarze emerytalnym.

Podawane podczas takich spotkań dane osobowe mogą zostać wykorzystane na niekorzyść klientów Zakładu - zaznaczył Andrusiewicz.

Podał, że do ZUS docierają sygnały o takich spotkaniach organizowanych w różnych częściach kraju. W ich trakcie padają sugestie jakoby organizator szkoleń współpracował z ZUS, a uczestnicy proszeni są m.in. o podawanie danych osobowych bliskich uprawnionych do dziedziczenia składek - wyjaśnił.

Andrusiewicz przypomniał, że takie porady dotyczące dziedziczenia składek i wszystkich innych spraw z zakresu ubezpieczeń społecznych i emerytur można uzyskać bezpłatnie w każdej placówce ZUS. Można też skorzystać z telefonicznej infolinii - dodał. Od 1 kwietnia do 31 lipca można składać wnioski o przeniesienie 2,92 proc. składki na ubezpieczenie społeczne z Otwartych Funduszy Emerytalnych do Zakładu, lub odwrotnie. Do ZUS trafia co miesiąc 12,22 proc. wynagrodzenia, pozostała część składki na ubezpieczenie społeczne - 7,3 proc. w przypadku wyboru ewidencjonowania w całości składki na subkoncie w ZUS jest zapisywane na indywidualnym koncie emerytalnym.

Przy wyborze OFE na indywidualnym koncie w ZUS zostanie zapisane 4,38 proc., a do Funduszu zostanie przekazane 2,92 proc. Tzw. okienko transferowe pozwala zmienić już dokonany wybór - zdecydować, czy ta część składki na ubezpieczenie społeczne od naszych wynagrodzeń trafi do ZUS, czy też 2,92 proc. trafi do Otwartego Funduszu Emerytalnego.

Osoby rozpoczynające pracę od razu decydują, czy chcą, aby część ich składki emerytalnej była przekazywana do OFE, a reszta była ewidencjonowana w ZUS. Jeśli nie zawrą umowy z OFE w pierwszych miesiącach zatrudnienia, składki emerytalne będą trafiały w całości do ZUS. Zmienić to będą mogły na ogólnych zasadach - podczas kolejnych okienek transferowych. Następne okienko - za cztery lata.

PAP

- - - - -

KOMENTARZ INTERII

Wiele wskazuje na drugi skok na OFE. Trudno na razie pojąć ewentualny pomysł PiS-u przejęcia prywatnych spółek, jakimi są OFE i aktywów tych spółek, na które składają się m.in. akcje innych prywatnych spółek. Jeśli prace nad pomysłem trwają, a wiele na to wskazuje (chociaż nie ma konkretów), to właśnie tą drogą nastąpi ostateczny rozbiór OFE. W sytuacji paraliżu Trybunału Konstytucyjnego zawsze znajdzie się przepis na faktyczną nacjonalizację pieniędzy z OFE i oddanie ich we władanie Skarbu Państwa, czyli rządu.

Krzysztof Mrówka

PAP
Dowiedz się więcej na temat: reforma emerytalna | Marcin Zieleniecki | OFE | likwidacja OFE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »