Wzrosty na Wall Street po obniżce stóp proc. w Chinach

Piątkowa sesja na amerykańskich giełdach przyniosła kontynuację wzrostów i kolejne nowe rekordy wysokości indeksu S&P 500. O dobre nastroje na rynku zadbał tym razem chiński bank centralny, który niespodziewanie obniżył stopy procentowe.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,51 proc., do 17.810,06 pkt.

S&P 500 zwyżkował o 0,52 proc. i wyniósł 2.063,50 pkt.

Nasdaq Comp. wzrósł o 0,24 proc., do 4.712,97 pkt.

Bank centralny Chin obniżył w piątek benchmarkowe stopy procentowe. To pierwsza obniżka stóp procentowych w Chinach od lipca 2012 r. Benchmarkowa stopa pożyczkowa została obniżona o 0,4 pkt. procentowych do 5,6 proc. Roczna stopa depozytowa została obniżona o 0,25 pkt. procentowych do 2,75 proc.

Bank centralny Chin stara się wesprzeć wzrost w spowalniającej gospodarce. Wzrost PKB w chińskiej gospodarce wyniósł w trzecim kwartale tego roku 7,3 proc. i był najwolniejszy od czasów kryzysu z 2009 r.

Reklama

"Rynek po raz kolejny się dzisiaj przekonał, że gdy niska jest inflacja a gospodarka ma problemy, banki centralne zwiększają stymulację. Niedźwiedzio nastawieni inwestorzy nie doceniają gotowości i chęci banków centralnych do zwiększania akomodacji monetarnej" - ocenił Nick Raich, prezes The Earnings Scout.

W centrum uwagi rynków w piątek znalazła się też wypowiedź prezesa Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghiego, który w trakcie przemówienia na Europejskim Kongresie Bankowym we Frankfurcie ocenił, że gospodarka strefy euro może pozostawać w stagnacji w nadchodzących miesiącach.

Draghi podkreślił, że jeśli inflacja w strefie euro będzie się dalej utrzymywać na dużo niższym poziomie niż cel inflacyjny EBC, bank może rozszerzyć program skupu aktywów.

"Doszliśmy do takiego momentu, w którym EBC pod kierownictwem Draghiego musi zacząć działać. Prezes EBC poprzez werbalne interwencje potrafi wpływać na rynek, teraz jednak wszyscy czekają na to co rzeczywiście jest w stanie zrobić" - powiedział Andrew Herberts, analityk w Thoams Miller Investment.

Dobre nastroje na rynku w końcówce tygodnia to również zasługa dobrych danych z gospodarki amerykańskiej. Z czwartkowych odczytów wynika, że indeks aktywności Philadelphia Fed wzrósł w listopadzie do 40,8 pkt. i był to najlepszy odczyt tego wskaźnika od 1993 roku. Wynik ten był też dużo lepszy od oczekiwań rynku, które zakładały wynik 18,5 pkt. Lepsze od oczekiwań były rownież czwartkowe dane na temat sprzedaży domów na rynku wtórnym oraz odczyt indeksu wyprzedzającego koniunktury.

Ze spółek silnie zyskiwały w piątek akcje producenta sprzętu budowalnego spółki Caterpillar. Od zalecenia "kupuj" rekomendację dla tej spółki rozpoczęła wydawać firma brokerska Stifel.

Traciły akcje sieci sklepów z obuwiem i odzieżą sportowa Foot Locker. Spółka podała w piątek lepsze od oczekiwań wyniki kwartalne. Inwestorzy negatywnie przyjęli jednak obniżenie prognozy sprzedaży na czwarty kwartał.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Wall Street | banki centralne | 500 zł na dziecko | giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »