Dobre dane z rynku pracy
W dniu dzisiejszym poznaliśmy kilka istotnych figur makro z USA. O ile dane z rynku nieruchomości, takie jak liczba zezwoleń budowlanych i liczba rozpoczętych budów domów były mniej więcej zgodne z oczekiwaniami, o tyle dane z rynku pracy zaskoczyły pozytywnie.
Liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła z 557 tys. do 545 tys., podczas gdy oczekiwano spadku o zaledwie 2 tysiące. Tym samym rośnie nadzieja na stopniową odbudowę zaufania konsumentów, kluczowego dla rozwoju konsumpcyjnej gospodarki USA. Dane nie pomogły jednak przerwać głównej parze walutowej korekcyjnego spadku. O godzinie 15:50 kurs EUR/USD wynosił 1,4719, wobec maksimum dnia na 1,4766. Po godzinie 16:00 będziemy natomiast obserwowali reakcję rynku na indeks Philly FED.
Słabsze dane z Polski
W dniu dzisiejszym poznaliśmy dwie figury makro z naszego kraju. Inflacja PPI na poziomie 2,5% r/r była nieco niższa od oczekiwań. Zaskoczyła z kolei negatywnie produkcja przemysłowa, której dynamika co prawda wyniosła -0,2% r/r, wobec poprzedniego odczytu na -4,4% r/r, jednak analitycy spodziewali się jeszcze większej poprawy. Dane wzmocniły deprecjację złotego, który zdołał umocnić się jedynie w początkowej części dnia, a później systematycznie tracił. O godzinie 15:50 kursy EUR/PLN i USD/PLN wynosiły kolejno 4,1261 i 2,8029, wobec wczorajszego zamknięcia na 4,1166 i 2,7984.
Andrzej Sowiński