Funt i złoty w odwrocie

Ostatnie wypowiedzi przedstawicieli Banku Anglii, zwracających uwagę na utrzymujące się zagrożenia inflacyjne oraz pozostawienie w zeszłym tygodniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie dawało nadzieję na powstrzymanie kilkumiesięcznych spadków wartości funta.

Ostatnie wypowiedzi przedstawicieli Banku Anglii, zwracających uwagę na  utrzymujące się  zagrożenia inflacyjne oraz pozostawienie w zeszłym tygodniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie dawało nadzieję na powstrzymanie kilkumiesięcznych spadków wartości funta.

Dzisiejsze dane o sprzedaży detalicznej, znacznie poniżej konsensusu rynkowego,ostatecznie rozwiały złudzenia co do kierunku, w którym podąża waluta brytyjska. GBP/USD błyskawicznie oddał niemal całość zysków z tego tygodnia, spadając z poziomów 1,9700-20 do 1,9560. Ponownie ożyły spekulacje o nieuchronnym poluzowaniu polityki monetarnej na Wyspach. Rynek wycenia obniżkę głównej stopy procentowej w Anglii w tym roku z obecnych 5,5% do 4,5% . W przeciwieństwie do giełd, dolar amerykański zignorował wczorajsze fatalne dane makro, jednoznacznie potwierdzające negatywne procesy zachodzące w gospodarce USA. Katastrofalnie niski odczyt indeksu FED Filadelfia oraz informacje o kryzysie na rynku nieruchomości nie wpłynęły na wycenę USD. Wręcz przeciwnie, dolar zyskał rano wobec euro wyznaczając na parze EUR/USD minima w okolicy 1,9615. Być może projekt rozwiązań fiskalnych mających wpływać stymulująco na gospodarkę amerykańską jaki dzisiaj o godz. 18.00 ma przedstawić prezydent Bush, stanowi pewne wsparcie dla USD. Najbliższym oporem dla ewentualnych wzrostów EUR/USD jest poziom 1,4700.

Reklama

Czwartkowe spadki indeksów giełdowych i kiepskie nastroje na rynkach kapitałowych uderzyły w waluty naszego regionu. Przez cały dzień tracił złoty zarówno wobec euro jaki dolara. Kursy EUR/PLN i USD/PLN wzrosły odpowiednio do 3,6280 i 2,4800. Najbliższym oporem dla dalszych wzrostów jest poziom 3,6300, kolejnym 3,6700. Korekcyjne wzrosty na giełdach osłabiły jena. Mocno zyskujący w trakcie sesji azjatyckiej jen, oddał część zysków spadając wobec euro z porannych poziomów 155,70 w okolice 157,75. Wydaje się, że dobiega końca korekta wzrostów cen złota, które odbiły się dzisiaj dynamicznie od istotnych technicznie wsparć zlokalizowanych na 860-870 USD za uncję.

Sporządził:

Andrzej Gondek

Departament Doradztwa i Analiz

DM TMS Brokers S.A.

TMS Brokers SA
Dowiedz się więcej na temat: złoty | funt brytyjski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »