Jedno okienko, ale oczekiwanie dłuższe
Od 31 marca 2009 r. obowiązuje tzw. jedno okienko dla przedsiębiorców rejestrujących się w Krajowym Rejestrze Sądowym (KRS).
- Rozwiązanie to miało uprościć procedury rejestracyjne. Tymczasem w wielu przypadkach oczekiwanie na rejestrację wydłużyło się i przysparza niepotrzebnych problemów osobom, które chcą otwierać własne biznesy - ocenia Arkadiusz Protas, wiceprezes Business Centre Club.
Na skomplikowane procedury i długie oczekiwanie na rejestrację w KRS zwracają również uwagę prawnicy.
- Nowe przepisy wprowadziły obowiązek złożenia równocześnie z wnioskiem do KRS odpowiednich wniosków do urzędu skarbowego, statystycznego oraz ZUS. Obowiązek ten dotyczy nie tylko pierwszego wpisu, lecz także zmiany danych oraz wykreślenia podmiotu z rejestru przedsiębiorców - mówi Klaudia Królak, radca prawny w Kancelarii Linklaters.
Podkreśla, że nowe regulacje miały poprawić warunki prowadzenia działalności gospodarczej oraz zmniejszyć obciążenia administracyjne.
- Cel ten nie został w pełni osiągnięty. Dotkliwe dla spółek jest przedłużenie czasu na rejestrację. W praktyce zdarzają się sytuacje, gdy sąd rejestrowy przed dokonaniem wpisu przesyła zgłoszenia aktualizacyjne do urzędu statystycznego i urzędu skarbowego. Urząd skarbowy wzywa wtedy spółkę do uzupełnienia danych zgłoszenia aktualizacyjnego poprzez m.in. wpisanie daty postanowienia sądu rejestrowego o wpisie danych podlegających aktualizacji. To wszystko pochłania dużo czasu - mówi Klaudia Królak.
Krzysztof Tomaszewski