Pierwsza taka akcja polskich rzeźników
Zacznijmy jeść kiełbasę - apelują przedstawiciele polskiego sektora mięsnego i zapowiadają pierwszą akcję promującą jedzenie mięsa. Choć kampania "Mięso krzepi" jeszcze się nawet nie zaczęła, wegetarianie już obiecują kontrę - pisze "Metro".
Jeszcze w latach 90. przeciętny Polak zjadał rocznie ok. 50 kg wieprzowiny i 20 kg wołowiny. Dziś wieprzowiny jemy 40 kg, a wołowiny niecałe 4 kg. Tylko drób konsumujemy na średnim europejskim poziomie (ok. 40 kg rocznie). Przeciętny Europejczyk zjada dziś 44 kg wieprzowiny i 19 kg wołowiny w ciągu roku.
Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy RP postanowiło zacząć pierwszą w historii akcję promującą jedzenie mięsa. Odbywać się będzie pod hasłem "Mięso krzepi". Wiadomo, że będzie to kampania multimedialna (reklamy w prasie, internecie, na billboardach, w radiu, telewizji, plus dziesiątki eventów, np. pod hasłem "Jak zdrowo grillować"). Wędliniarze namawiają polskich sportowców do wsparcia. Wiadomo, że z żaglem z napisem "Mięso krzepi" będzie pływać znany polski żeglarz Roman Paszke.
Na razie mają budżet 6 mln euro, z czego połowa pochodzi z unijnych funduszy (czekają na oficjalne potwierdzenie dotacji). Kampania pełną parą ruszy na jesieni i potrwa aż 3 lata, ale pierwsze jej odsłony mamy zobaczyć już przed najbliższym sezonem grillowym - zapowiada "Metro".