Takie zarobki to rekord wszech czasów
Według raportu firmy Deloitte, proporcja przychodów do zarobków w angielskiej ekstraklasie piłkarskiej (Premier League) wyniosła w sez. 2009-2010 średnio 68 procent. Był to rekord wszech czasów.
Manchester United wydał w tym czasie na pensje 46 proc. przychodów, jego lokalny rywal - Manchester City - aż 107 proc. Kwotowo liderem była Chelsea (sytuacja powtarza się od sez. 2002-2003) - na kontrakty swoich zawodników przeznaczyła 174 mln funtów. Wszystkie kluby ekstraklasy pierwszy raz w historii zanotowały przychód w wysokości 2 mld funtów (niemal 2,5 mld euro). Zysk operacyjny klubów spadł jednak z 16 proc. do 4 proc. (pierwszy raz tak niski w historii Premier League). Patrząc na wszystkie ligi zawodowe 92 kluby zanotowały w sez. 2009-2010 stratę operacyjną 600 mln funtów (przed opodatkowaniem). Są teraz w sumie zadłużone na 3,5 mld funtów.
Oblicz swoją płacę netto. Sprawdź, ile trafia do ZUS, NFZ i US
Od przyszłego sezonu w życie wejdą nowe regulacje UEFA bilansujące wpływy i wydatki klubów na pensje (tego rodzaju rozwiązanie obowiązuje m.in. w hokejowej lidze NHL w USA jako "salary cap"). Aby dostać licencję UEFA na grę w Lidze Mistrzów lub Lidze Europy klub będzie musiał stosować się do nowych przepisów.
Chelsea - 174 mln funtów (167 mln w poprz. sez.) Man City - 133 mln (83 mln) Man Utd - 132 mln (123 mln) Liverpool - 121 mln (107 mln) Arsenal - 111 mln (104 mln)
W pięciu kluczowych ligach Europy - angielskiej, niemieckiej, włoskiej, hiszpańskiej i francuskiej - przychody klubów w sez. 2009-2010 osiągnęły rekordowy pułap 7,5 mld funtów (8,4 mld euro). Najlepiej miała się angielska ekstraklasa - 2,5 mld euro to kwota o 800 mln euro większa od wpływów klubów z Bundesligi (druga w zestawieniu). Wielka piątka angielskich klubów: Arsenal, Liverpool, Manchester United i Tottenham generowała zyski (Chelsea i MC miały największe straty).
Szukasz pracy? Przejrzyj oferty w serwisie Praca INTERIA.PL
Dług łączny klubów Premier League wyniósł 2,6 mld funtów i był rok do roku mniejszy 700 mln funtów. Strata klubów ekstraklasy przed opodatkowaniem (po spłaceniu należności bankom i przeprowadzonych transferach) sięgnęła rekordowego poziomu 445 mln funtów. Przychody z praw medialnych wzrosły o 7 proc. do 1,004 mld funtów. Od 1992 r. żaden klub z ekstraklasy i Football League nie zbankrutował (ostatni przypadek - Maidstone).
Krzysztof Mrówka