Praca nie tylko dla fachowców

Praca dla stolarzy

W zależności od pracodawcy nasi rodacy zajmują się skręcaniem szaf i regałów w biurach, hotelach, sklepach, kawiarniach i prywatnych domach. Pracują najczęściej w niewielkich firmach świadczących usługi związane z montażem mebli z gotowych półfabrykatów. Choć do wykonywania tego zajęcia nie jest wymagane posiadanie zawodu stolarza, to jednak nie można powiedzieć, że jest to praca dla każdego. Nie będą mieć z nią problemu absolwenci szkół technicznych i osoby mające zamiłowanie do majsterkowania tzw. złote rączki. Zajęcie to wymaga nie tylko dużej sprawności w obsłudze wkrętarki i innych elektronarzędzi, potrzebna jest także co najmniej komunikatywna znajomość języka angielskiego.

Montaż mebli

Praca montera mebli nie ogranicza się tylko do prostego ich skręcania, montażu szaf, szuflad, półek i regałów. Często trzeba coś przerobić, dociąć płyty, wyregulować zawiasy, a także zdemontować stare szafki i wyrównać ściany.

Zarobki początkującego montera rzadko przekraczają 7 Ł na godzinę, podczas gdy stawki doświadczonych pracowników mieszczą się w przedziale 8-12 Ł. Na dobrą pensje mogą też liczyć osoby montujące regały w dużych sklepach oraz meble w biurach i hotelach. Chcąc zwiększyć swoje szansę na pracę warto zabrać do Anglii własny samochód i narzędzia. Nie zdziw się jak pracodawca zaproponuje ci przejście na samozatrudnienie. Wzmiankę o takim charakterze współpracy można spotkać w wielu ogłoszeniach.

Pracę przy montażu mebli znajdą też zwykli pomocnicy. Takie osoby zajmują się najczęściej rozładowywaniem i wnoszeniem płyt, pomocą przy zawieszaniu szafek oraz przykręcaniem gałek i uchwytów. Ich zarobki oscylują wokół stawki minimalnej.

W zakładach i fabrykach

Osoby bez specjalistycznego wykształcenia mają też szansę na pracę w warsztatach stolarskich. Najczęściej przy montażu okuć metalowych (zawiasów, zamków, zasuw i klamek) lub przygotowywaniu drewna do obróbki. To ostatnia zajęcie polega na czyszczeniu, wygładzaniu oraz odpylaniu desek przygotowywanych na meble. Wielu naszych rodaków znajduje też zatrudnienie przy wycinaniu i przykręcaniu płyt drewnianych do konstrukcji ścian działowych. Zajęcie to podobnie jak poprzednie nie wymaga specjalnych kwalifikacji.

Na osoby z większym doświadczeniem i zawodowych stolarzy czeka praca w fabrykach produkujących meble, okna i drzwi. Brytyjskie firmy poszukują operatorów frezarek, szlifierek, pił i innych maszyn stolarskich. Można nieźle zarobić. Takie zakłady pracują nierzadko na dwie lub trzy zmiany. Razem z nadgodzinami jesteś w stanie wyciągnąć do 500-600 Ł tygodniowo. Do bardzo dobrze opłacanych stolarzy należą fachowcy zajmujący się pracami wykończeniowymi, tzw. Finishing Joiner zarabia około 15 Ł na godzinę.

Oferty z internetu

Szukając zajęcia w branży meblarskiej na Wyspach powinieneś wiedzieć, że znaczna część ofert dostępnych w agencjach dla stolarzy dotyczy pracy na budowie. Większość firm zajmujących się montażem mebli ogłasza się najczęściej w internecie, gazetach lub za pośrednictwem witryny www.jobcentreplus.gov.uk. Oferty pracy przy skręcaniu i montowaniu mebli znajdziesz wpisując do wyszukiwarki następujące hasła: Bench Joiner, Bench Hand Joiner, Joiner/Kitchen Fitter, Joiner / Shop Fitter. Warto mieć na uwadze fakt, że większość ofert, w których w tytule zawodu występuje samodzielnie słowo "carpenter" lub "joiner" dotyczy stolarzy budowlanych.

Przeglądając ogłoszenia na witrynie Jobcentre Plus natrafiliśmy na firmę specjalizującą się w montażu regałów sklepowych, która poszukuje pracownika do skręcania półek w nowopowstałym supermarkecie w Birmingham. Z treści ogłoszenia widać wyraźnie, że pracodawca bierze pod uwagę zatrudnienie cudzoziemca. Wymagana komunikatywna znajomość języka angielskiego i podstawowe doświadczenie w pracach stolarskich (Duties will include basic carpentry work). Oferowana stawka to 7 Ł za godzinę.

Takich ogłoszeń można spotkać w Anglii znacznie więcej. Warto też zajrzeć na stronę www.jobisjob.uk. Za pomocą zamieszczonej na witrynie wyszukiwarki znajdziesz setki ofert publikowanych na większości brytyjskich portali pracy i agencji zatrudnienia. Co ciekawe, nie brakuje tam też ogłoszeń z Jobcentre Plus.

Maciej Sibilak